Kiedy policja dostała informację, że w Sopotni Małej na załogę pogotowia ratunkowego napadł mężczyzna z bronią w ręku, natychmiast na miejsce wysłano patrol. Policjanci na miejscu zastali pijanego mężczyznę, wygrażającego ratownikom bronią. Chwilę wcześniej mężczyzna wezwał pogotowie bo źle się czuł. Gdy ratownicy znaleźli się na miejscu, napadł na nich posługując się bronią gazową.
Badanie alkomatem wykazało, że awanturnik miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci broń posiadał nielegalnie. Usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
