Zaginęła we wrześniu. Teraz odnaleziono jej zwłoki. Makabryczne odkrycie w Gliwicach
Gliwicka policja odwołuje poszukiwania 33-letniej Agaty. Niestety – po ponad miesięcznych poszukiwaniach zwłoki kobiety w zaawansowanym rozkładzie znaleziono w jednym z zagajników.
33-letnia kobieta 1 września tego roku opuściła szpital – miała udać się do kolejnego. Jednak tam nie dotarła. Rodzina kobiety nic o tym fakcie nie wiedząc, dopiero po jakimś czasie rozpoczęła poszukiwania 33-latki i zgłosiła sprawę na policję.
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
Po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu natychmiast wszczęto poszukiwania. 11 października opublikowano apel o nadsyłanie informacji o możliwym miejscu pobytu mieszkanki Gliwic, która 1 września wyszła ze szpitala i ślad po niej zaginął.
Niestety – ponad miesiąc temu, 31 października w zagajniku przy drodze szutrowej na ul. Zamkowej w Gliwicach, niedaleko zabudowań mieszkalnych, odnaleziono zwłoki nieznanej kobiety.
-Na zwłoki natknął się przejeżdżający tędy rowerzysta, zawiadomił natychmiast służby – relacjonuje Marek Słomski, rzecznik KMP Gliwice. Okazało się, że to ludzkie zwłoki w stanie rozkładu. Policyjna grupa przeprowadziła szczegółowe oględziny miejsca i zwłok, które zabezpieczono do badań sekcyjnych oraz genetycznych.
Dopiero teraz, po wielu szczegółowych testach i otrzymaniu wyników badań – w tym patomorfologicznych, histopatologicznych oraz toksykologicznych – potwierdzono jednoznacznie, że to zaginiona kilka tygodni temu 33-letnia gliwiczanka. Badania potwierdziły także udział osób trzecich w śmierci kobiety.
autor: Wojciech Żegolewski
Wariant Omikron w Polsce? Sanepid przedstawił wyniki badań
Koronawirus szaleje, kopalnie zamykają jedna po drugiej. Bardzo smutna Barbórka 2021 na Śląsku
Jeden z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Polsce. Rozpoczyna się Jarmark na Nikiszu