Zagłodziła swoje psy na śmierć. Zwierzęta nie jadły przez kilka tygodni
„Nie dawała karmy psom, gdyż od dłuższego czasu codziennie spożywa alkohol”. Na jednej z posesji policjanci znaleźli dwa martwe psy. Zwierzęta padły z powodu zagłodzenia i braku wody.
O zagłodzonych psach poinformował policję jeden z mieszkańców gminy Trzydnik Duży (woj. lubelskie). Mężczyzna zauważył przy jednym z budynków gospodarczych, martwego psa na łańcuchu. Po przyjeździe na miejsce, policjanci odnaleźli drugie martwe zwierzę, w drewnianej budzie. Wezwany na miejsce weterynarz wstępnie określił, że przyczyną śmierci zwierząt jest wygłodzenie.
Właścicielka psów w momencie interwencji była pijana, w organizmie miała prawie 4 promile alkoholu. W rozmowie z policjantami oświadczyła, że nie dawała karmy psom, gdyż od dłuższego czasu codziennie spożywa alkohol. Ciała padłych psów zostały zabezpieczone przez weterynarza do badań.
Właścicielka martwych czworonogów została zatrzymana w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, jednocześnie decyzją prokuratora po wytrzeźwieniu zostaną jej postawione zarzuty o rażące zaniedbania wobec zwierząt, skutkujące ich śmiercią. Odpowie za to przed sądem. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadku ustalenia w trakcie badań, że działała ze szczególnym okrucieństwem, kara może zostać zwiększona do 3 lat.
(źródło: Policja Lubelska)