Szopka od przesiedleńców ze Strzelców Opolskich i szopka zrobiona po kryjomu w czasie II wojny światowej. Dzisiaj szopki są wszędzie, ale dawniej były zakazane. Niektóre z nich można zobaczyć w Muzeum Śląskim.
Prędzej wytypowalibyśmy szóstkę w totka, niż przewidzieli to, co stało się w 2018 roku! Zobaczcie nasz subiektywny przegląd newsów
TOP 5 SILESIA FLESZ: PODSUMOWANIE 2018 ROKU
-Zwyczaj wykonywania szopek zrodził się w XVIII w. w Polsce, kiedy zakazano wystawiania misteriów religijnych i jasełek w kościołach. Stąd zaczęto budować nieduże budynki nawiązujące do architektury kościoła i z nimi wędrowano. Wędrowano początkowo po miastach, później po wioskach i małych miasteczkach. Z czasem zaczęto wykonywać coraz większe budynki szopek i te z reguły wystawiano w domach – mówi Małgorzata Paul z Muzeum Śląskiego.
Najbardziej efektowne są oczywiście szopki krakowskie. Klimat bożonarodzeniowych świąt można nadal poczuć w budynku Centrum Scenografii Polskiej. Dziewiętnaście szopek będzie wystawionych do końca tego tygodnia. Wstęp na wystawę kosztuje 1 zł.
(Łukasz Kądziołka)
