Zakończył się 27. Finał WOŚP. Sercem wszyscy są z Prezydentem Gdańska
Zakończył się 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który dzięki zgromadzonej kwocie: 92 143 798 PLN już teraz przeszedł do historii! Radość podsumowań przerwała jednak tragiczna wiadomość o ataku na Prezydenta Gdańska — Pawła Adamowicza. Jurek odniósł się do tej sytuacji między innymi podczas ostatniej w dniu Finału, konferencji prasowej.
— Wiadomość szokująca, wręcz nieprawdopodobna (…). Pozwoliliśmy sobie na słowo do wszystkich tych, którzy nas oglądają i którzy uczestniczą w tym Finale. Pozwoliliśmy sobie na coś, co już raz kiedyś robiłem z Najpiękniejszego Festiwalu Świata 3 lata temu. Przypominacie sobie zamach, kiedy terrorysta wjechał tirem w spacerujących na promenadzie w Nicei? Zginęli ludzie przez tę spiralę nienawiści. Wtedy zatrzymaliśmy cały Festiwal. Byliśmy jedynymi ludźmi na świecie, którzy na rozkręconym do maksymalnych granic radości Festiwalu, pokazali rzecz niezwykłą: 120 tysięcy ludzi uniosło kartki nad swoimi głowami w kolorze czerwonym, białym i niebieskim i odegraliśmy także hymn Francji. Na ten krótki moment zatrzymaliśmy Festiwal i na krótko dzisiaj zatrzymaliśmy Finał. Życie pisze różne scenariusze i taki napisało dzisiaj. Nie wahamy się aby zmienić nastrój, aby o tym mówić czy sprzeciwić się temu — zaapelował w czasie konferencji prasowej Jurek Owsiak.
W czasie wejścia na antenę TTV, Jurek wydał oświadczenie w sprawie ataku na Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza:
— Nie róbcie tego. Nie można walczyć przemocą. Weźcie to sobie do serca, zwłaszcza w takim dniu! Robimy kupę dobra. Miliard złotych przed chwilą pękł. Bądźmy Polakami, którzy się kochają, którzy nie mają w sobie agresji. Nie dzielmy się. Nie idźcie w tamtą stronę. Nie idźcie w stronę ludzi, którzy mają w sobie focha. Jest jedna Polska. Idźcie tam, gdzie są pozytywne emocje. Nie dzielmy się, niech nas nikt nigdy nie podzieli! Jesteśmy z Panem [P. Abramowiczem], niech się Pan trzyma! — mówił ze sceny Jurek Owsiak.
Nieodłączną częścią każdego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest Światełko do nieba — zjawiskowy pokaz sztucznych ogni prosto z warszawskiego Placu Defilad przy PKiN, gdzie mieści się miasteczko WOŚP. W tym roku wydarzenie miało charakter wyjątkowy — wspólnie z Mastercard — jednym ze sponsorów 27. Finału — po raz pierwszy, zamiast sztucznych ogni, niebo rozjaśnił pokaz laserowy. Wprowadzona zmiana jest wynikiem apelu wystosowanego w grudniu przez Jurka Owsiaka o wprowadzenie globalnego zakazu strzelania fajerwerków na dziko.
— Zrobiliśmy wszystko, aby było pięknie i atrakcyjnie i by zawierało to wszystko, co było w prośbach ludzi, którzy mają swoich czworonożnych przyjaciół. — przyznał w czasie wieczornej konferencji prasowej Jurek Owsiak.Koncerty na Placu Defilad w Warszawie zakończył występ zespołu Nocny Kochanek. Na scenie zaprezentowało się łącznie 14 zespołów, jednak ostatnie dźwięki 27. Finału wybrzmiały w studiu, gdzie Jurek Owsiak podziękował wszystkim, którzy wsparli i zaangażowali się w jego tworzenie.
Tradycyjnym zwieńczeniem Finału były licytacje Złotych Kart i Złotych Serduszek. Udało się je wylicytować za następujące sumy:
Złote Serduszko nr 1 zostało wylicytowane przez Bio-Gen Łódź za 1 200 000 złotych.