REKLAMA
Kategorie

Zamieszanie wokół ślubu Pawła Fajdka

Potwierdzają się doniesienia Gazety Wyborczej dotyczące rzekomego ślubu Pawła Fajdka na Stadionie Śląskim. Władze obiektu poinformowały o tym, że nieświadomie wprowadziły w błąd, informując o ceremonii i zrzuciły winę na sportowca. Oni nie widzi w tym nic zdrożnego.

W poniedziałek regionalne media obiegła wieść o tym, że w trakcie weekendu Paweł Fajdek, czterokrotny mistrz świata i brązowy medalista igrzysk olimpijskich ożenił się z Sandrą Cichocką, a ceremonia miała miejsce na płycie Stadionu Śląskiego.

W komunikacie wydanym przez biuro prasowe Stadionu Śląskiego dowiedzieliśmy się, że uroczystość miała miejsce na arenie głównej Śląskiego, a obrączki nowożeńcom wręczyła ich sześcioletnia córka. Obiad oraz przyjęcie weselne, w którym udział wzięła najbliższa rodzina i przyjaciele odbyły się w przestrzeniach konferencyjnych obiektu. Miał być to pierwszy ślub w historii Stadionu Śląskiego.

Chwilę później te doniesienia zdementował nie sam Stadion Śląski, a dziennikarze Gazety Wyborczej, którzy ustalili, że para pobrała się wcześniej we Wrocławiu, a ceremonia, która odbyła się na płycie Kotła Czarownic była jedynie inscenizacją. Paweł Fajdek jest bowiem jednym z ambasadorów Śląskiego, zatem cała ceremonia mogła mieć wymiar promocyjny.

Ślub Pawła Fajdka na Stadionie Śląskim okazał się fikcją

Sportowiec postanowił odnieść się do sytuacji, publikując na Facebooku wpis w formie oświadczenia. Fajdek przekonuje w nim, że zawarł formalnie związek małżeński ze swoja ukochaną w piątek we Wrocławiu, gdyż obojgu zależało, aby to tamtejszy kierownik USC udzielił im ślubu.

Powiązane artykuły

Dodał również, że logicznym jest, ze urzędy pracują od poniedziałku do piątku (w ogromnej większości urzędów stanu cywilnego można zawrzeć związek małżeński również w sobotę, a w przypadku umówionych ślubów plenerowych z dojazdem urzędnika poza USC nawet w niedzielę – przyp. red.).

Ponadto zaznaczył, że nie musi tłumaczyć się z tego, jak wygląda jego życie prywatne, a „zarzucanie komukolwiek kłamstwa i manipulacji jest bezczelne i chamskie”.

Mając na uwadze swój sentyment do Stadionu Śląskiego i magię tego miejsca oraz marzenia z dzieciństwa postanowiłem powtórzyć tę ceremonię w niedzielę oraz odbyć uroczystość w większym gronie bliskich mi osób na jego terenie. Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować zarządowi Stadionu Śląskiego i jego pracownikom za umożliwienie mi zorganizowania tej uroczystości na Stadionie Śląskim – dodał na koniec.

Jednak sam zarząd Stadionu Śląskiego nie był świadom tego, ze pomógł w organizacji ślubnej inscenizacji, a nie faktycznego ślubu. Władze obiektu odniosły się do sprawy na Twitterze od razu po publikacji materiału Gazety Wyborczej i pod oryginalnym postem o zawarciu małżeństwa przez sportowca, jaki znalazł się na profilu Stadionu Śląskiego na Facebooku.

Dodatkowo, obie strony mają różne stanowiska co do samego wesela. Gdy Stadion Śląski wyjaśnił, że zabawa miała miejsce w sali konferencyjnej obiektu, tak sam Paweł Fajdek wyjaśnił w swoim poście krótko – żadnego wesela jeszcze nie było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button