Zamknął psy w mieszkaniu na miesiąc. Nie miały co pić i jeść
Świętochłowice. Mężczyzna zamknął w mieszkaniu cztery psy. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że czworonogi spędziły w czterech ścianach cały miesiąc. Zwierzęta mie miały dostępu do wody i jedzenia. 25-latkowi grozi do trzech lat więzienia.
Służby otrzymały informację, że ktoś porzucił psy w jednym z mieszkań w Świętochłowicach. Zwierzęta miały tam przebywać w zamknięciu przez cały miesiąc. Mundurowi pojechali na miejsce, by sprawdzić zgłoszenie. To zostało potwierdzone.
W mieszkaniu znajdowały się cztery psy. Oprócz nich był jeszcze wszechobecny bałagan. Uwagę skupiały przede wszystkim leżące na ziemi odchody oraz puste miski, w których powinny znajdować się woda i pożywienie. Czworonogi nie jadły i nie piły przez kilkadziesiąt dni. Pracownicy schroniska zabezpieczyli wychudzone zwierzęta.
Mundurowi ustalili właściciela psów. To 25-letni mieszkaniec Bytomia. „Mężczyzna tłumaczył się tym, że był w trakcie przeprowadzki i zamierzał po czworonogi wrócić” – podają funkcjonariusze. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Mieszkanka Wodzisławia Śląskiego odpowie za znęcanie się nad psami