Zatrucie czadem w Romanowie. Jedna osoba nie żyje
Jedna osoba nie żyje, druga trafiła do szpitala. To efekt zatrucia tlenkiem węgla w jednym z domów w Romanowie koło Częstochowy. W budynku przebywało dwóch mężczyzn. 52-latek, który w stanie krytycznym z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafił do szpitala.
Pracujący na miejscu strażacy potwierdzili obecność w pomieszczeniach tego domu tlenku węgla, jednakże ostatecznie przyczynę śmierci wykaże wynik przeprowadzonej sekcji zwłok zleconej przez prokuratora rejonowego w Częstochowie – mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, KMP w Częstochowie
50-latek to siódma ofiara śmiertelna zatrucia w województwie śląskim w tym sezonie grzewczym. Dlatego strażacy i policjanci apelują o montowanie w domach czujników.
Tego typu zdarzeń w ciągu roku powstaje naprawdę sporo i nie tylko na naszym terenie, ale na terenie województwa i całego kraju. Dlatego korzystając z okazji chciałbym przypomieć, że tlenek wegla jest gazem bezwonnym,bezbarwnym,pozbawionym smaku. Jest śmiertelnie niebezpieczny dla nas i tak naprawdę przy pomocy żadnego ze zmysłów nie jesteśmy go w stanie wyczuć. Dlatego zachęcamy do kupowania czujek tlenku wegla i montowania ich w naszych domostwach – mówi mł. bryg. Kamil Dzwonnik Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Straż pożarna nie tylko ostrzega i apeluje. Analizując statystyki specjaliści podkreślają, że z roku na rok jest coraz lepiej jeżeli chodzi o naszą wiedzę w tym zakresie.
– Od kilku lat zauważamy poprawe, jeżeli chodzi o montowanie, liczbe montowanych czujnikow w domu. I to na pewno tutaj ta świadomość mieszkńaców naszego regionu się zwiększyła w ostatnich latach. Widzimy to również po statystykach, gdzie rocznie w sezonie grzewczym, czyli mniej więcej w okresie półrocznym takich zdarzeń, interwencji związanych właśnie z zadziałaniem czujnika tlenku wegla odnotowujemy kilkaset, wcześniej było to kilkanaście czy kilkadziesiąt – mówi mł. bryg. Aneta Gołębiowska Rzecznik Prasowy Śląskiego Komendanta woj. PSP.
W poprzednim sezonie grzewczym w woj. śląskim zanotowano blisko 1700 zdarzeń związanych z nieprawidłowym użytkowaniem urządzeń grzewczych. Zginęło 6 osób, w tym jedna w pożarze. Rok wcześniej czad spowodował śmierć 12 osób.