reklama
Kategorie

Zatrzymano 7 funkcjonariuszy Służby Więziennej. Grozi im do 10 lat więzienia

Policjanci zatrzymali siedmiu funkcjonariuszy Służby Więziennej w związku ze sprawą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. Śledztwo prokuratorskie dotyczy organizowania pracy osadzonym, którzy nie mieli do tego prawa. Mężczyźni wychodzili poza zakład karny bez żadnego nadzoru. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku, od kilku miesięcy zajmowali się wyjaśnieniem sprawy nielegalnej organizacji pracy osadzonych, odbywających karę pozbawienia wolności w jednym z aresztów śledczych na Pomorzu.

Z zebranego przez mundurowych materiału wynika, że więźniowie wielokrotnie opuszczali areszt i wychodzili do pracy na rzecz zewnętrznych podmiotów gospodarczych poza oficjalną ewidencją, co miało przynosić funkcjonariuszom Służby Więziennej korzyści majątkowe i osobiste. Wiele wskazuje na to, że osadzeni wykonywali pracę nielegalnie na rzecz wybieranych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej pracodawców, zarówno posiadających umowy o pracę osadzonych, jak i nie posiadających podpisanych umów.

W związku z tą sprawą, policjanci zatrzymali 7 funkcjonariuszy Służby Więziennej, w tym dyrektora jednego z aresztów śledczych na Pomorzu. Zatrzymania miały miejsca jednocześnie w różnych miastach, większość na Pomorzu. W akcji wzięło udział ponad 40 pomorskich policjantów. Działania wspierali także funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz Biura Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej.

Na podstawie zebranych przez policjantów dowodów, prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

 

(źr: KWP Gdańsk)

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button