Zawiercie, 6 kwietnia 2025 roku . 17-letni chłopak, pod wpływem alkoholu, postanowił usiąść za kierownicą i sprawdzić swoje „umiejętności” za sterami Forda Mustanga. Sytuacja, która mogła skończyć się tragicznie, bo 17-latek szybko utracił kontrolę nad Mustangiem.
Młody kierowca, alkohol i Ford Mustang – połączenie wybuchowe
W sobotę, przed północą, na jednym z parkingów przy cmentarzu w Zawierciu, 17-letni chłopak postanowił spełnić swoje młodzieńcze marzenie i spróbować swoich sił za kierownicą. Mimo że nie miał prawa jazdy, nie zamierzał tego dnia dać się powstrzymać. Samotnie wsiadł do Forda Mustanga, którego wcześniej prowadził jego kolega, i ruszył na parking.
Pełen adrenaliny, 17-latek nie dostrzegł zagrożenia, jakie drzemie pod maską Mustanga. Na początku uderzył w zaparkowany samochód, a potem z impetem wjechał w ogrodzenie cmentarza, kończąc swoją podróż w miejscu, które dla wielu stanowi symbol wiecznego spokoju. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.
Alkohol, młodzieńcza brawura i demoralizacja
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że chłopak miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Choć zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wykroczenie ze względu na miejsce (parking przy cmentarzu), to jego nieodpowiedzialne zachowanie ma swoje konsekwencje. 17-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, a także stanie przed sądem rodzinnym z powodu demoralizacji.
To nie jedyny przypadek, kiedy alkohol wpływa na decyzje kierowców. Nawet niewielka ilość alkoholu może mieć katastrofalne skutki, wpływając na czas reakcji, koordynację, ocenę odległości czy widzenie, zwłaszcza nocą. Takie zachowanie stwarza poważne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla innych użytkowników dróg.
Pijany kierowca opla – kolejna nieodpowiedzialna jazda
Kilkanaście godzin później, kolejna nieodpowiedzialna jazda miała miejsce na ulicach Zawiercia. 38-letni mężczyzna prowadził opla pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję, uderzając w tył audi. Badanie wykazało, że miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie! Został zatrzymany, a jego samochód tymczasowo zajęty do późniejszej decyzji sądu. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 10 punktami. Poniesie także konsekwencje popełnionego przestępstwa. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu bowiem kara do 3 lat więzienia.
