To nie koniec złych wiadomości z naszego regionu na dziś. Sytuacja w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu jest coraz gorsza. Chodzi o pacjentów i członków personelu oddziału chorób wewnętrznych – u 22 z nich potwierdzono obecność koronawirusa. Czy szpital zostanie zamknięty? Na pytania specjalnie dla nas odpowiada rzecznik Szpitala Powiatowego w Zawierciu Marcin Wojciechowski.
Kryminalne nowości w TVS! Zobaczcie nasze seriale „Prawo i porządek” oraz „Napisała: Morderstwo”
Komunikat władz Szpitala Powiatowego w Zawierciu jest jasny – po wykonaniu testów okazało się, że 22 osoby mają pozytywny wynik na obecność koronawirusa w organizmie. – Testy przeprowadzone wśród pacjentów i personelu oddziału chorób wewnętrznych niestety potwierdziły kolejne zakażenia. Na chwilę obecną dodatnie wyniki stwierdzono u 12 pracowników (łącznie z osobami, o których informowaliśmy w piątek) oraz u 10 pacjentów interny. Kolejny komunikat opublikujemy po uzyskaniu wszystkich wyników –
Warto dodać, że od początku epidemii w Polsce już 17 pracowników tego szpitala zostało zarażonych SARS-COV2. Jednym z przypadków paraliżu oddziału był kompletnie nieodpowiedzialny pacjent, który nie przyznał się, że mógł mieć kontakt z osobą zarażoną. – Pacjent zaczął przejawiać objawy zakażenia na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, wysoka gorączka kaszel – typowe dla kortonawirusa. Jednak nie poinformował nas wcześniej o tym, że mógł być zarażony korna wirusem. W związku z tym 25 pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego musiało zostać objętych kwarantanną. – komentuje dla TV Silesia rzecznik Szpitala Powiatowego w Zawierciu Marcin Wojciechowski.
Jak podaje w jednym z artykułów Dziennik Zachodni – Zakażony był także jeden z pracowników oddziału zakaźno-obserwacyjnego. W związku z tym kwarantanną objęto wszystkich pracowników oddziału. Nie ma jeszcze wyników wszystkich badań, ale wiadomo, że jeden wynik okazał się pozytywny. Zdrowych i przebadanych pracowników nadal jest zbyt mało, aby oddział zakaźno-obserwacyjny mógł zacząć z powrotem działać.
Musimy mieć świadomość, że to nie jedyne ognisko koronawirusa w naszym województwie. W mediach ogólnopolskich głośno się mówi o krytycznej sytuacji w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju oraz o placówce opieki długoterminowej w Czernichowie. Póki co nie ma informacji by Szpital Powiatowy w Zawierciu, podobnie jak ten w Jastrzębiu miał być zamknięty, ale tak naprawdę scenariusz może się diametralnie zmienić gdy wykonane zostaną wszystkie testy. – Jest zbyt wcześnie by podejmować tak radykalne kroki jak zamknięcie szpitala, zaznaczam jedynego na powiat, w którym mieszka około 120 tys. osób. Decyzje będziemy podejmowali na bieżąco, po wykonaniu wszystkich testów u osób, które miały potencjalny kontakt z zakażonymi. Póki co zamknięty jest oddział chorób wewnętrznych. – specjalnie dla nas sprawę komentuje rzecznik Marcin Wojciechowski.
Bytom: Koniec dramatu chorych na koronawirusa z DPS Kombatant. Mają już schronienie i opiekę [WIDEO]
Od 20 kwietnia zmiana zasad bezpieczeństwa [OBOSTRZENIA W POLSCE]
Odwiedź Sklep TVS i odkryj muzyczne nowości śląskiej sceny i nie tylko!
źródło: Dziennik Zachodni, Materiał własny red: B. Bednarczuk
