Zespół Metrum obchodzi 25-lecie działalności! Wiedzieliście, że duet Reni i Marco to para? Albo że ich ulubioną piosenką jest „Światło dnia”? Teresa Dzięcioł i Marek Halup mają wiele niespodzianek!
Zespół Metrum Reni & Marco występuje od 1998 roku w składzie Teresa Dzięcioł – vocal i Marek Halup – vocal i gitara. Teresa uczyła się w średniej szkole muzycznej w klasie śpiewu solowego w Katowicach, a ponadto po niedługim czasie została przyjęta jako wokalistka do Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. W późniejszym czasie śpiewała również w Niemczech na imprezach galowych. Marek przez długi czas grał natomiast na instrumentach klawiszowych, akordeonie i gitarze w międzynarodowym Big-Bandzie w Niemczech. Przypadkowe spotkanie i próby podjęcia wspólnych działań zaowocowały nagraniem kasety „Światowe Przeboje”. Wkrótce na rynku ukazała się pierwsza płyta Metrum pt. „Series Hitparade”. Zespół często gości również za granicą, śpiewając międzynarodowe standardy. Na rynku muzycznym ukazały się także wydawnictwa duetu „Miłość… To nie puste słowa” oraz „The best”.
Zespół Metrum: 20 rzeczy, których nie wiedzieliście o Reni i Marco:
1. Marek przyznaje, że z Teresą połączył go… przypadek. – Poznaliśmy się przez przypadek. Kolega powiedział mi, że ma dobrą wokalistkę ze świetną emisją głosu. Była wolna, przyjechała z Niemiec na próbę. Nie była jednak zainteresowana współpracą z zespołem. Mimo to zagraliśmy dla profesorów na AWF-ie w Katowicach. Po występie podszedł do nas jeden z nich, chwaląc, że świetnie pasujemy do siebie głosami. To nas połączyło – mówi Marco.
2. Teresa i Marek są parą.
3. Metrum ma swój sposób na połączenie życia zawodowego z prywatnym. – To trudna sprawa, bo praktycznie cały nasz czas poświęcamy na pracę. Odreagowujemy jednak w czasie urlopu np. ostatnio byliśmy w Dubaju – zdradza wokalista Metrum
4. Reni i Marco uwielbiają śpiewać z publicznością. – Miło wspominamy wszystkie nasze koncerty, ale najbardziej cenimy sobie te, podczas których publiczność śpiewa razem z nami – dodaje Marek.
5. Idolem Marka Halupa jest Elvis Presley. Prywatnie lubi również muzykę heavy metalową.
6. Na kogo Metrum zagłosowałoby w „Szlagierowej Liście TVS”? – Na Pawła Gołeckiego – zdradza Marco.
7. Co Marko dał Tereni na Mikołajki? – Jeszcze nic! – przyznaje wokalista.
8. Nawet największe hity mogą się im odrobinkę znudzić. – „Cukiernika” nie bierzemy do repertuaru, ale zazwyczaj jest tak, że przyjeżdżamy na koncert i organizatorzy oraz publiczność domagają się zaśpiewania tego utworu. Więc śpiewamy! – mówi Marco.
9. Historia piosenki „Cukiernik” jest dość ciekawa. Została ona nagrana w języku literackim pod tytułem „Iskierka”, jest to niemiecki utwór. Ktoś jednak podebrał go duetowi. Wokaliści wpadli więc na pomysł, by wykonać go po śląsku.
10. Ulubioną wspólnie wykonywaną piosenką duetu jest „Dziękuję za Twą miłość”.
11. Ulubioną piosenką Reni i Marco jako pary jest „Światło dnia” Karela Gotta.
Życie bez muzyki? Zespół Metreum sobie tego nie wyobraża
12. Metrum nie wyobraża sobie życia bez muzyki. – Próbowałem wielu rzeczy, ale w żadnej nie spełniłem się tak, jak w muzyce. Gdybym nie miał innego wyboru, na pewno szukałbym jednak pracy związanej z językiem niemieckim – mówi Marek.
13. Duet nigdy nie myślał o zawodowym rozstaniu. Artyści nie planują karier solowych.
14. Receptą duetu na udany związek jest rozmowa.
15. Jak wyglądają wspólne święta Metrum? – Są bardzo rodzinne, jest w nich wiele ciepła. W końcu mamy czas na odpoczynek. Spotykamy się również z naszymi dziećmi – zdradza Marek.
16. Najdalszą podróżą duetu na koncert były Niemcy.
17. Duet razem pracuje nad wizerunkiem scenicznym. – Ale to Terenia wybiera kolory – przyznaje Marco.
18. Ich największe marzenie już się spełniło – zawodowo zajmują się muzyką.
19. Z duetu tylko Marek mówi płynnie w języku niemieckim.
20. Na kolejne 20 lat Reni i Marco życzą sobie zdrowia, jak również tego, by nie zwariować.
Zapraszamy serdecznie na muzyczne spotkania z zespołem Metrum. Kolejne z nich będzie miało miejsce już 8 grudnia w Siemianowicach Śląskich.
Muzyka w TVS
Co za kondycja! Czerwone Gitary mają 58 lat i szaleją na scenie
Sara Kalisz
