Zespół Szkół i Placówek nr 1 w Katowicach zamknięty do odwołania. Wszystko przez awarię instalacji elektrycznej [WIDEO]
Ponad 600-ciuset uczniów i podopiecznych Zespołu Szkół i Placówek nr 1 w Katowicach miało dziś wolne. Ich rodzice też musieli wziąć wolne, żeby się nimi zająć. Wszystko dlatego, że we wtorek w placówce stwierdzono awarię instalacji elektrycznej.
-Decyzje są takie, że na dzień dzisiejszy jest placówka zamknięta, natomiast te dzieci, którym rodzice nie mogą zapewnić opieki – są zaopiekowane, czyli część jest w przedszkolu 87, bo my mamy też przedszkole, a część w naszym budynku w gimnazjum nr 5, ale tych dzieci jest niewiele – mówi Jerzy Bakowski, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek nr 1 w Katowicach.
Po tym, gdy okazało się, że urządzenia elektryczne w placówce nie działają – szkolny konserwator stwierdził awarię instalacji wewnętrznej, która mogłaby zagrażać zdrowiu i życiu dzieci. Przebicia występowały, m.in. w gniazdkach i na instalacji grzewczej.
-Dziecko jest dla nas najważniejsze, a ten element bezpieczeństwa dzieci zdecydowanie na pierwszym planie. Wobec tego podjęliśmy decyzję natychmiastowo. Ściągnęliśmy tutaj wszystkie możliwe ekipy, ponieważ trwa jeszcze nadal inwestycja termomodernizacji, więc jest to jeszcze w jakiejś części, Zespołu Szkół i Placówek nr 1 jest w jakiejś tam części placem budowy, ściągnęliśmy wszystkie możliwe ekipy, które mogą nam pomóc w rozwiązaniu tego problemu – mówi Sławomir Witek, naczelnik Wydziału Edukacji i Sportu UM Katowice.
Prawdopodobną przyczyną awarii było przypalenie kabla lub zwarcie wynikające z eksploatacji, ale na dokładne ustalenia trzeba jeszcze poczekać. Dyrektor po konsultacji z fachowcami przypuszcza, że nauka w Zespole Szkół i Placówek nr 1 w Katowicach zostanie wznowiona w czwartek.(Radosław Nosal)