Zwłoki w dywanie w Będzinie. Brat udusił siostrę? [WIDEO]
Martwa 41-letnia kobieta leżała w samochodzie w Będzinie około trzech tygodni. Prawdopodobnie została uduszona przez swojego brata. To wstępne ustalenia po sekcji zwłok.
16 sierpnia mieszkańcy osiedla Syberka zawiadomili policję, że z jednego z zaparkowanych aut wydobywa się nieprzyjemny zapach. Po numerach rejestracyjnych policjanci ustalili adres właściciela. Jednak mężczyzna nie otworzył drzwi mieszkania. Po otwarciu pojazdu okazało się, że w bagażniku znajdowało się ciało w stanie zaawansowanego rozkładu, zawinięte w dywan. Wtedy policjanci weszli siłowo do mieszkania 47-latka. Znaleźli go martwego w łazience.
Jedna z wersji śledztwa zakłada, że to on zamordował siostrę z którą mieszkał. Policjanci rozmawiali z sąsiadami rodzeństwa. Sąsiadka zrobiła zdjęcie, gdy meżczyzna wyrzucał z balkonu dywan, a potem włożył go do bagażnika. Nie powiadomiła policji, bo nie przypuszczała, że w dywanie może być ciało .W tej chwili nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia.
Anna Tabaka