Żywiec: dziecko zatrzasnęło się w aucie. Uratował je policjant
Roczne dziecko zatrzasnęło się w samochodzie i nie można było się do niego dostać. Na ratunek przyszedł policjant z żywieckiej drogówki, który był przed służbą.
Aspirant Rafał Sternal przechodził przez poczekalnię żywieckiej komendy, kiedy wbiegła tam roztrzęsiona i zapłakana kobieta, krzycząc, że jej dziecku coś się stało.
Zobacz również: Na Śląsku doją krowy na czas i rzucają gumiokiem na odległość 😉
Policjant zareagował natychmiast i razem z kobietą pobiegł we wskazane przez nią miejsce. Okazało się, że kobieta zapięła swoje roczne dziecko w foteliku i zostawiła mu w rączce kluczyki od samochodu. Zanim obeszła auto, aby wsiąść za kierownicę, chłopczyk, bawiąc się kluczykami nacisnął przycisk i zablokował zamki.
W chwili, gdy policjant był na miejscu dziecko zanosiło się płaczem. Natychmiast wybił w aucie szybę raniąc się w ręce i wyciągnął chłopczyka z auta. Na szczęście dziecku nic się nie stało, całe i zdrowe trafiło w ramiona matki.
Źródło i foto: Śląska Policja