Ostatni sondaż wyborczy wskazuje jednoznacznie: topnieje przewaga urzędującego prezydenta nad najgroźniejszymi konkurentami. A Paweł Kukiz może być czarnym koniem tych wyborów.
To nie rowerowa majówka, a wyborczy peleton, który ma dla niego wykręcić jak najlepszy wynik. -Fantastyczna idea, do której rękami i nogami chcemy się podłączyć, zamanifestować, pokazać poparcie, pokazać, że mamy siłę i możemy coś zmienić – mówi Urszula Barszcz, która popiera kandydaturę Pawła Kukiza. Pani Urszula razem z mężem i znajomymi ruszyła z Katowic na Opolszczyznę, by tam, nie na wiecu politycznym a na grillu, spotkać się z popieranym przez siebie kandydatem. -Myślę, że te 200-250 osób na samych rowerach do jedzie do Falmirowic oraz samochody. Mamy sygnały z całej Polski ludzie jadą, szacujemy, ze w Falmirowicach może być 1,5-2 tysiące ludzi – mówi Dariusz Pitaś, organizator rajdu rowerowego. Ten znany muzyk rockowy wyrasta na czarnego konia wyborów prezydenckich. -My zapomnieliśmy czym jest solidarność, musimy uwierzyć w siebie i sobie zaufać musimy zrobić to razem – mówi Paweł Kukiz, kandydat na prezydenta.
Ostatni sondaż wyborczy bezpartyjnemu Pawłowi Kukizowi daje aż 11% poparcie. To trzeci wynik za Bronisławem Komorowskim i Andrzejem Dudą, kandydatami popieranymi przez największe w kraju ugrupowania polityczne. Pozostali kandydaci już praktycznie bez szans na drugą turę. Wg specjalistów od marketingu politycznego Kukiz może liczyć przede wszystkim na głosy młodych, niezadowolonych z obecnej władzy wyborców. -W zdecydowanej większości młodzi ludzie, którym nie podoba się nic i nikt i którzy ulegają czarowi establishmentowemu Pawła Kukiza – mówi dr Bohdan Dzieciuchowicz,specjalista ds. marketingu politycznego. Najwięcej stracił paradoksalnie najbardziej aktywny w ostatnim miesiącu kampanii urzedujący prezydent. Bronisław Komorowski wczoraj urządził w stolicy piknik europejski, a dziś min. mianował nowych generałów. I mimo wilekiej troski o postulowane przeez siebie bezpieczeństwo kraju, to właśnie on według politologów musi się teraz najbardziej martwić o wynik w pierwszej turze.
-Kompletnie sobie z krytyką nie radzi, robi się nerwowy, bezczelny, wchodzi niepotrzebnie w polemiki z tymi, którzy przychodzą na jego wiece, całkowicie się w tych polemikach gubi delikatnie mówiąc, wszystko to mu szkodzi – uważa dr Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista ds. marketingu politycznego. Stabilny elektorat ma wciąż drugi w sondażach kandydat prawicowej opozycji. -On ma wciąż wynik taki sam albo gorszy niż PiS, więc nie wiem skąd biorą się zachwyty nad tą kampanią, wynik tego nie pokazuje – dodaje dr Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista ds. marketingu politycznego. Andrzej Duda już wczoraj szukał na Śląsku poparcia min. wśród przedstawicieli związków zawodowych. -Bardzo wiele rodzin cierpi na niedostatek, a praca to kwestia godnego życia, w związku z czym problem pracy, jej stabilności, wysokości wynagrodzeń i warunków pracy jest tak niezwykle istotny – Bronisław Komorowski, Prezydent RP. <.>
