Pielgrzymka mężczyzn do Piekar Śląskich 2015 [ZDJĘCIA, WIDEO] Modliło się 100 tysięcy pielgrzymów
Różnymi sposobami, z różnych miast i różnymi drogami. Cel, zawsze ten sam – wzgórze kalwaryjskie w Piekarach Śląskich. Jan Mucha z Bytomia do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej idzie już po raz 60. – O tyle się różnią, że mieliśmy krzyże w ręku. Teraz zamiast krzyży są rowery. Pan Arkadiusz trasę z domu do Piekar pokonuje właśnie na dwóch kołach. Zawsze w towarzystwie rodziny. – Nie marudzą, ćwiczą przed zawsze miesiąc, zawsze dają radę.
Bo coroczne męskie pielgrzymowanie, to tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Mateusz przyjeżdża tu z tatą od trzech lat. – Daję radę. Z Katowic jest 20 kilometrów. Ale są tez tacy, którzy kilometrów do pokonania mieli znacznie więcej. Dlatego zamiast dwóch – wybrali cztery koła. – Jesteśmy tu drugi rok, bardzo ludzie zadowoleni i szczęśliwi, pełny autokar – mówi Jan Konior, kierowca autokaru z Meszna. Autokar, samochód, rower, czy własne nogi. To w jaki sposób się pielgrzymuje nie ma znaczenia – przekonują księża. – Ostatecznie tych form pielgrzymowania jest bardzo dużo, one się pojawiają coraz to nowsze. W niedalekiej przyszłości ma być też pielgrzymka do Piekar na hulajnogach i rolkach – podkreśla ks. Marcin Wierzbicki, Archidiecezja Katowicka.
Pierwsi pielgrzymi trafili tu z Tarnowskich Gór ponad 350 lat temu, modląc się o ustąpienie zarazy. Teraz to jedno z największych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. – Bez względu na to jakie były dzieje, zawirowania ideologiczne, problemy, wojny, ludzie tu przyjeżdżali, bo tu można uzyskać wielki skarb. Miłości, pokoju, a przede wszystkim świętego wewnętrznego spokoju – tłumaczy ks. Tomasz Żołna, parafia Janów Miejski w Mysłowicach. Choć jest przeznaczona dla młodzieńców i mężczyzn, jak co roku nie zabrakło na niej też pań. – W sierpniu to jednak wczasy, wyjazdy, a maj jest odpowiednią porą, dlatego idziemy razem – stwierdza Aleksandra Kowalik, pątniczka z Bytomia.
Jednym z najważniejszych elementów pielgrzymki jest procesja obrazu Matki Boskiej. Dziś na wzgórzach wokół bazyliki, między innymi o rozwiązanie trudnych spraw mieszkańców Górnego Śląska, modliło się przeszło 100 tysięcy osób. <.>
