Na szczęście – bo pewnie większość kibiców nie tak by sobie to wyobrażała – to tylko zabezpieczenie. Na konstrukcji podwieszanego dachu Stadionu Śląskiego zamocowano specjalne folie, które chronią go przed skutkami i ewentualnymi uszkodzeniami, jakie mogłyby powstać na skutek prowadzonych przy montażu zadaszenia prac.
Konstrukcja dachu Stadionu Śląskiego jest już na swoim miejscu. Teraz jest pokrywana powłoką z poliwęglanu. Jeszcze w tym miesiącu mają zostać rozstrzygnięte przetargi na prace wykończeniowe, czyli między innymi montaż monitoringu czy systemu nagłośnienia. Władze województwa śląskiego zapewniają, że więcej opóźnień nie będzie. Stadion ma być oddany do użytku w połowie 2017 roku. <.>
