W środku nocy, w czasie kontroli małego ruchu granicznego na przejściu w Krościenku, funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali 27-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna figurował w policyjnym systemie – poszukiwała go policja z Gliwic. Pogranicznicy natychmiast powiadomili stróżów prawa. Jeszcze tego samego dnia ok. godz. 15.00 podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Wszystko zaczęło się 11 października, kiedy młody Ukrainiec, mieszkający od dłuższego czasu w powiecie gliwickim, został zatrzymany przez policję. Miał zgwałcić 42-letnią Ukrainkę, która mieszka w Rybniku. Gwałciciel od razu do winy się przyznał i – jako że współpracował z organami śledczymi – prokurator nałożył na niego obowiązek meldowania się w knurowskim komisariacie, zakazał mu też opuszczania kraju. Jak się okazało, 27-latek próbował jednak uciec.
