Kierowca Audi A6 podczas wyprzedzania na drodze łączącej powiaty gliwicki i rybnicki zderzył się z wyprzedzanym Volkswagenem, w wyniku czego stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Ranni zostali jego dwaj pasażerowie w wieku 23 i 20 lat. Sam kierowca nie pomógł swoim rannym znajomym, wysiadł z rozbitego auta i uciekł.
Na miejsce przybyły wszystkie służby ratunkowe z Rybnika i Gliwic. Rozpoczęły się także poszukiwania kierowcy. Policyjny patrol z Rybnika spostrzegł idącego poboczem mężczyznę. Odpowiadał rysopisowi podanemu przez świadków, miał też zakrwawione ubranie. Okazało się, że to poszukiwany kierowca. 30-latek został zatrzymany. Miał we krwi 0,7 promila alkoholu. Przyznał się do kierowania samochodem – jak się okazało, bez prawa jazdy.
-
9-latka z Mikołowa do Beaty Szydło: Dlaczego 500 zł dostanie tylko moja siostra? Premier odpowiada! [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Szok! Bandyci wysadzili w Katowicach bankomat! Wokół rozsypało się 15 tysięcy złotych! [ZDJĘCIA] [ZDJĘCIA]
-
Najlepsze MEMY 2015. Przy tym płakaliśmy ze śmiechu. Dwa razy [ZDJĘCIA > MEMY] [ZDJĘCIA]
-
Pseudokibice Ruchu Chorzów z narkotykami uciekali przed policją. Jeden z nich wyskoczył z samochodu [WIDEO] [FOTO]
