Szaleńczy pościg za kierowcą w Tychach! Dlaczego kierowca Fiata uciekał?
Zaczęło się od zwykłej policyjnej kontroli prędkości. Prowadzili ją policjanci z tyskiej drogówki na ulicy. W pewnym momencie kierowca Fiata Punto przejeżdżał ze znaczną prędkością, a jego pomiar wskazał ponad 100 km/h. Kierowca na widok policjantów tylko mocniej wcisnął pedał gazu. Podczas ucieczki kierowca łamał przepisy ruchu drogowego,nie stosując się do znaków. Wjeżdżając pod zakaz, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzając na przejściach dla pieszych stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym.
W pewnym momencie zatrzymał auto, wysiadł i zaczął uciekać pieszo. Mężczyzna po kilkuset metrach wpadł w ręce policjantów. Okazało się, że 31-letni tyszanin chciał unikać kontroli, gdyż nie posiada prawa jazdy. Uprawnienia zostały mu cofnięte z uwagi, na wcześniejsze prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu. Oprócz licznych wykroczeń drogowych sprawca odpowie za popełnione przestępstwo, za które grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.
-
Pierwsze "śląskie" krzesełka zamontowano na Stadionie Śląskim [ZDJĘCIA]
- "Narcos" w Zabrzu? 17-latek ogrodził las i sadził w nim konopie indyjskie! [ZDJĘCIA]
-
Ależ to obleśne! Żona kierowcy TIRa zrobiła …kupę na urządzenie blokujące tachograf! [ZDJĘCIA]
-
Ktoś w Gliwicach rozrzuca mięso z trucizną! Chce zabić psy?