Gliwice: Okradają je jeden po drugim! Kto „rozpruwa” zniczomaty?
Sposób działania był podobny. Na cmentarzu Lipowym wygięto drzwi w dwóch zniczomatach i ukradziono dwie kasetki z pieniędzmi (kwota nieustalona) oraz dwa akumulatory wartości ok. 2 tys. zł.
Na drugi dzień włamano się do kolejnego automatu sprzedającego znicze, tym razem stojącego przy cmentarzu w Sośnicy. Dzięki błyskawicznemu powiadomieniu i zatrzymaniu przez pracowników firmy ochroniarskiej, podejrzanego złapano na tzw. gorącym uczynku. W zaparkowanym w pobliżu samochodzie znaleziono… „fanty” z poprzedniego „skoku”.
Wszystko wskazywało, że w zdarzeniu brała udział jeszcze jedna osoba, która zbiegła na widok ochrony. Do akcji włączyli się policyjni detektywi, którzy szybko wytypowali i zatrzymali drugiego podejrzanego. Obaj sprawcy to 20-letni gliwiczanie. Złodziejom grozi teraz do 10 lat odsiadki.