„Zgrany duet”. Zatrzymał ją, bo pijana prowadziła samochód. Sam nie był lepszy. W organizmie miał 3 promile
Kobieta znajdująca się pod wpływem alkoholu doprowadziła do kolizji drogowej z zaparkowanym pojazdem marki Mitshubishi. 54- latka przemieszczała się ulicami miasta mając blisko 2 promile alkoholu we krwi.
05 grudnia 2017 roku, około godziny 15:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zostali powiadomieni o nietrzeźwej kierującej, która spowodowała kolizję drogową uderzając swoim Oplem w zaparkowany na poboczu pojazd marki Mitshubishi.
Jak wynikało z relacji świadków kobieta zatrzymana została przez przypadkowego przechodnia, który również znajdował się w stanie nietrzeźwości. 37- latek widząc zdarzenie zareagował błyskawicznie. Podbiegł do kierującej, uniemożliwił jej dalszą jazdę i zabrał kluczyki od samochodu. Mężczyzna popełnił jednak błąd, gdyż zapomniał, że sam znajdował się pod wpływem alkoholu. Mając blisko 3 promile alkoholu we krwi przeparkowywał zatrzymany pojazd, chcąc udrożnić ruch.
Gdy zdał sobie sprawę z tego co zrobił, oddalił się z miejsca zdarzenia. To samo uczyniła 54-latka. Po kilku minutach mężczyzna wraz z ujętą wcześniej kobietą powrócił na miejsce zdarzenia. Tam czekali na nich policjanci. Po przebadaniu duetu alkomatem, wyżej wymienionym zostały zatrzymane dokumenty uprawniające do prowadzenia pojazdu. Grozi im teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KMP Łódź)