Śląscy policjanci chcą pomóc rowerzystom. Na początek sami wsiądą na rowery! [WIDEO]
Śląska policja zaprosiła do siebie przedstawicieli grup rowerowych, by dowiedzieć się z czym mają największe problemy i czy da się temu jakoś zaradzić. Okazuje się, że najwięcej kłopotów sprawia rowerzystom infrastruktura.
-Głównie drogi rowerowe które powstają- powstają wysokie krawężniki, nie ma tego przejazdu spójnego, spójnych dróg kolejowych, nie ma tych wjazdów na skrzyżowania, mamy odcinek na chodniku czy tam drogi rowerowej odciętej od drogi publicznej i nagle musi się ten rowerzysta włączyć do ruchu, także jest traktowany, a rowerzysta da sobie radę – mówi Roman Badura, Stowarzyszenie Rowerowe Bytom.
Jednym z pomysłów jest praktyczne sprawdzanie dróg. Rowerzyści będą je sprawdzać razem z policjantami oraz urzędnikami. Dzięki temu możliwe będzie natychmiastowe wystosowanie pism do zarządców dróg. Podobne akcje już w województwie organizowano, jednak uczestniczyli w nich jedynie urzędnicy. -Warto byłoby pojechać w takie miejsca, żeby pokazać jakie to straszne jest, że tam właściwie jest infrastruktura, która nie odpowiada nie tylko potrzebom rowerzystów, ale przede wszystkim jest niezgodna z przepisami. W tych naszych przejazdach ja chciałem postawić na dobre przykłady, żeby pokazać jak należy tworzyć infrastrukturę – mówi Aleksander Kopia, Śląski Oficer Rowerowy.
Tym razem konkretne efekty ma też przynieść obecność samych policjantów. -Może warto by było, żeby funkcjonariusze, którzy będą z nami w wycieczkach nie zawsze byli ubrani w mundury, ponieważ w tym momencie powstają nienaturalne zachowania po stronie kierowców – mówi Maciej Snykier, Fundacja „O rety”, Mikołów.
Kiedy odbędzie się pierwszy przejazd- na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że spotkania rowerzystów z policjantami będą odbywały się co raz częściej. (Martyna Mikołajczyk)
Czy policja nie ma lepszego zajęcia
A co w tym złego?