Gliwice: tak wygląda prawdziwy Śmigus Dyngus [WIDEO]
Tradycja pierwszego dnia świąt wielkanocnych większości Polaków kojarzy się przede wszystkim ze Śmigusem Dyngusem. Mieszkańcy gliwickiej dzielnicy Ostropa polewani są wodą przez strażaków, biorących udział w uroczystej procesji konnej.
– Ta procesja już jest od lat w Ostropie i celem tego są modły o plony. Zawsze było tak, że granicami Ostropy. Autostrada nam teraz trochę przycięła, bo Ostropa to się ciągnie jeszcze z kilometr lekko – mówi Renata Nowak, mieszkanka Ostropy.
Mimo to procesja trwa zwykle ponad 4 godziny i kończy się pod kościołem, gdzie następnie odprawiane jest nabożeństwo.
Zobacz także: tak wyglądała Wielka Sobota na Śląsku
Tak wyglądała Wielka Sobota na Śląsku [WIDEO,ZDJĘCIA] Święcenie pokarmów w strojach śląskich
– Żeby wyżywić tych ludzi, żeby uchronić od katastrofy, od wszystkiego. Oni się modlą, oni śpiewają dlatego – mówi Józef, mieszkaniec Ostropy.
A przy tym cała procesja jest niezwykle widowiskowa.
– Zawsze jacyś uczestnicy są, więc myślę, że będzie się to jeszcze jakiś czas kręcić, oby jak najdłużej – Michał Nowak, mieszkaniec Ostropy.
Według źródeł historycznych tradycja pochodzi z XVIII wieku. Pierwszy pisany dokument, który mówi o procesji w Ostropie pochodzi z 1711 r.
(Martyna Mikołajczyk)