Prawie 200 sportowców z całego świata spotkało się w Katowicach, aby razem trenować Capoeirę. To też coroczna uroczystość nadania trenującym kolejnych stopni zaawansowania.
-To taka brazylijska sztuka walki utworzona przez niewolników z Brazylii dawno dawno temu. Dzisiaj przekazujemy Capoeirę całej Europie i całemu światu – mówi Fernando Jr. Gomes Da Silva, Professor Chocolate, trener Capoeiry z Brazylii.
-To przede wszystkim gra, to sztuka walki, to taniec, to akrobatyka, to tak naprawdę kilka elementów połączonych razem, które dają grę. Dwie osoby mogą rywalizować ze sobą właśnie na płaszczyźnie samej gry, dzięki czemu może grać osoba zaawansowana z osobą początkującą – mówi Łukasz Tadla, organizator. -Najfajniejsze jest to jak się robi fikołki! – mówi Stefcia Kamińska, która trenuje Capoeirę.
-Ustawiamy się w rzędach i robimy różne ćwiczenia, na przykład kopnięcia różne, gwiazdy uniki- coś w tym stylu, albo dobieramy się w pary i wtedy ćwiczymy – mówi Anna Jeziorska, trenuje Capoeirę. To już XVIII edycja festiwalu. Wieczorem sportowcy kolejne osiągnięcia jak co roku uczczą imprezą w brazylijskim stylu.
(Martyna Mikołajczyk)
