Katowice: Rodzice boją się o bezpieczeństwo dzieci na placu zabaw [WIDEO]
Rodzice boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci na jednym z katowickich osiedli. Wszystko dlatego, że obok otwartego kilka miesięcy temu placu zabaw pojawił się nowy asfalt. Nowa droga na ul. Bażantów może zachęcać do szybszej jazdy, a krzaki zasłaniają wejście do placu zabaw.
– Nie wszyscy kierowcy mają wystarczającą wyobraźnię, żeby przewiedzieć, że dzieci mogą się w niekontrolowany i gwałtowny sposób na tę drogę dostać. I tego bardzo się boimy. Boimy się, żeby jakieś dziecko nie wyskoczyło na drogę i żeby nie doszło do tragedii – mówi Krzysztof Danilewicz, mieszkaniec osiedla.
Zobacz także: Dziecko zginęło zatrzaśnięte w pralce. Są wyniki sekcji zwłok
Dziecko zginęło zatrzaśnięte w pralce. Są wyniki sekcji zwłok
Nowa droga na ul. Bażantów może zachęcać do szybszej jazdy, a krzaki zasłaniają wejście do placu zabaw. Mieszkańcy cieszą się zarówno z placu, jak i drogi. Ale – ich zdaniem – bezpiecznie nie jest.
– Analizujemy każde takie głosy, które dotyczą bezpieczeństwa zarówno tych najmłodszych, jak i osób starszych, korzystających z tej przestrzeni. Dlatego w tej chwili analizujemy możliwości zamontowania progu zwalniającego. Niemniej przypominamy, że w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 30 km/h – mówi Ewa Lipka. UM Katowice.(Łukasz Kądziołka)