26-latek zaatakował matkę nożem, bo w domu zabrakło kotletów, które zjedli inni domownicy. Brzmi nieprawdopodobnie? Jest wyrok w sprawie Piotra K. Usiłowanie zabójstwa własnej matki.
Syn zranił matkę nożem w okolice klatki piersiowej. Piotr K., nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sprawa miała miejsce pod koniec ubiegłego roku w powiecie puławskim, teraz ogłoszono w tej sprawie wyrok. Jego matka wskazała go jako sprawcę, jednak twierdziła, że ugodził ją nożem przypadkowo. Jej zdaniem obrócił się z nożem w ręku, gdy stała tuż za nim i tak doszło do nieszczęśliwego wypadku.
W toku postępowania wyszło na jaw, że działanie Piotra K. nie było dziełem przypadku. Po alkoholowej imprezie zaczął awanturować się w domu. Matka próbowała uspokoić syna, wtedy ten ugodził ją nożem. Powód – brak kotletów.
Piotr K. usłyszał wyrok za usiłowanie zabójstwa. Nie przyznał się do winy, bo, jak twierdzi, nic nie pamięta. Jest to możliwe, gdyż w chwili przestępstwa miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Wyrokiem sądu Piotr K. został skazany na cztery lata pozbawienia wolności. Karę będzie odbywał w zamkniętym zakładzie dla osób z uzależnieniem od alkoholu.
Zobacz także: Pablo Escobar by nie pogardził. Ogromny transport narkotyków przejęty na Śląsku! [WIDEO]
Pablo Escobar by nie pogardził. Ogromny transport narkotyków przejęty na Śląsku! [WIDEO]
źr: kryminalnapolska.pl/Mateusz Pojda
