Paweł K. odsiaduje wyrok za wykorzystywanie seksualne trzech chłopców. Poprosił prezydenta Andrzeja Dudę o ułaskawienie. Popiera go proboszcz, który w specjalnym liście napisał, że Paweł K. dał się poznać jako bardzo dobry kapłan i człowiek.
Czytaj także: Zdemolował swoje mieszkanie po meczu Polska – Irlandia! Poniosły go piłkarskie emocje?
Zdemolował swoje mieszkanie po meczu Polska-Irlandia! Poniosły go piłkarskie emocje?
Pod koniec 2012 roku obsługa Hotelu Wrocław zwróciła uwagę na meldującego się mężczyznę i trzynastolatka. Zaalarmowała policję, która ustaliła, że mężczyzna to Paweł K., ksiądz, który w 2005 roku miał sprawę karną o posiadanie dziecięcej pornografii.
Paweł K. za molestowanie nieletnich i posiadanie dziecięcej pornografii został skazany na 7 lat więzienia.
Z premedytacją „oplatał” pokrzywdzonych chłopców. Najpierw zaprzyjaźniał się z nimi, uzależniał od siebie psychicznie. Czasem obsypywał prezentami. A potem seksualnie wykorzystywał – słowa prokurator Joanny Czyniewskiej-Pawlik cytuje Gazeta Wrocławska.
Ww. portal dotarł również do akt sprawy. Proboszcz Stanisław Bijak wystosował do prezydenta list poparcia, w którym przekonuje, że Paweł K. to dobry człowiek i ksiądz. Prawdopodobnie został napisany na prośbę skazanego księdza.
Wrocławski sąd negatywnie zaopiniował prośbę o ułaskawienie. Sugeruje, by prawa łaski, w przypadku księdza, który krzywdził dzieci nie stosować.
Wyrok z 2015 roku był już drugim wyrokiem dla Pawła K. W 2005 roku został on skazany na rok więzienia w zawieszeniu za posiadanie dziecięcej pornografii.
Nie ma jeszcze decyzji prezydenta w tej sprawie.
źr.: Gazeta Wrocławska/Mateusz Pojda
