W niepamięć poszedł już dawno poprzedni sezon, kiedy Piast Gliwice bronił się przed spadkiem z piłkarskiej ekstraklasy. W obecnym sezonie Piast to rewelacja ligi, i wicelider tabeli, który ma szansę na samodzielne rządzenie z fotela lidera. Pod warunkiem, że dzisiaj wygra mecz na wyjeździe z Miedzią Legnica.
ZOBACZCIE KONIECZNIE TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ! [24-30.09.2018]
Piast Gliwice zagra dzisiaj (5.10) z beniaminkiem Miedzią Legnica. Wygrane spotkanie i trzy punkty pozwolą Niebiesko-Czerwonym wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli ekstraklasy, przynajmniej do niedzieli, do meczu Jagiellonii z Koroną.
W 11. kolejce Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się w Legnicy z tamtejszą Miedzią. Dla tych dwóch drużyn będzie to pierwszy mecz przeciwko sobie na najwyższym ligowym szczeblu. Po raz ostatni gliwiczanie spotkali się z „Miedzianką” w 1. lidze w sezonie 2006/07.
CZYTAJCIE TAKŻE: Nowy sposób oszustw w internecie! Można stracić fortunę!
Uważajcie na oszustwa w sieci! Dzięki tym dwóm metodom możecie stracić oszczędności swojego życia!
Piast Gliwice, który pod koniec poprzedniego sezonu walczył o utrzymanie, w tym kontynuuje dobrą passę. Po 10 meczach ma na swoim koncie 19 punktów – po 6 zwycięstwach, 3 porażkach i 1 remisie. – Jedziemy do Legnicy zrobić swoje. Chcemy wygrać i przywieźć do Gliwic trzy punkty. Jesteśmy na właściwej drodze, aby w obecnym sezonie osiągnąć coś dobrego. Ten sezon nieźle się rozpoczął i musimy kontynuować swoje dzieło – mówi przed meczem obrońca Piasta, Aleksandar Sedlar.
Dzisiejsze spotkanie w Legnicy rozpocznie się o godzinie 18.00. Mecz z Miedzią będzie ostatnim spotkaniem przed dwutygodniową przerwą na reprezentację. Ponownie Piast na boisko wybiegnie 19 października. Wtedy to u siebie podejmie Lechię Gdańsk. (kr)
(źródło: Wojciech Żegolewski/UM Gliwice)
