Mysłowice: Szukają u mieszkańców groźnej choroby. 1400 osób zostanie zbadanych
Rusza drugi w Mysłowicach program walki z boreliozą. Zakłada on wykonanie 1400 kompletów testów przesiewowych wykrywających zakażenie. Badania w całości są finansowane przez mysłowicki samorząd.
Zobacz koniecznie najnowsze wydanie TOP 5 NEWSÓW TYGODNIA SILESIA FLESZ 01-07.10.2018
-Jest to bardzo pożądany program przez mieszkańców, bardzo dużo osób korzysta z niego. I bardzo dużo jest zapytań na ten temat -tym bardziej, że borelioza i jej choroby odkleszczowe są bardzo poważnym problemem – mówi Joanna Frysztacka, UM Mysłowice.
CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Strajk w rybnickim szpitalu wisi na włosku
Strajk w rybnickim szpitalu? 96 proc. pracowników chce akcji protestacyjnych
W ubiegłym roku dzięki miejskiemu programowi wykonano ponad 1000 badań – ponad 200 testów miało wynik pozytywny. -Należy mieć czujność, oglądać się po przyjściu za lasu. Kleszcze teraz mają drugi sezon swojej aktywności. W sezonie letnim, kiedy jest bardzo ciepło one unikają odkrytych terenów- natomiast wiosna i jesień to sezon wzmożonej uciążliwości ze strony kleszczy – mówi Renata Cieślik – Tarkota, WSSE w Katowicach.
Program przewidziany jest na kolejne 3 lata. W tym roku miasto przeznaczy na badania 120 tys złotych. Do końca września w województwie śląskim odnotowano ponad 1800 przypadków zachorowań na boreliozę.
(Monika Herman)