100-lecie niepodległości Polski: Zgrzyt z hymnem na Stadionie Śląskim podczas Święta Niepodległości [WIDEO]

Przyszli, licząc na wspólne śpiewanie hymnu – a skończyło się lekkim zgrzytem. Mowa o Święcie Niepodległości na Stadionie Śląskim. Niektórzy przygotowali się na 3 zwrotki, inni na 4 zwrotki narodowego hymnu na Święto Niepodległości – skończyło się na jednej.

 

Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ

Chociaż militaria przyciągnęły tłumy, to na Stadionie Śląskim w Chorzowie nie obyło się bez zgrzytu. -W sumie przyszłyśmy tutaj, żeby zaśpiewać wspólnie hymn ze wszystkimi, żeby poczuć taką wspólnotę – mówi Beata, mieszkanka Katowic. -Ja liczyłam, że tutaj wszyscy na stadionie po prostu zaśpiewają cztery zwrotki albo przynajmniej dwie… a nie jedną.. – mówi Anna, mieszkanka Katowic.

Hymnu z prawdziwego zdarzenia zabrakło, chociaż sytuację starał się ratować prowadzący imprezę. O ile z hymnem nie wyszło, to inne atrakcje przygotowane na Święto Niepodległości zadowoliły mieszkańców aglomeracji. Wystawa militariów, wstęp na trybuny Stadionu Śląskiego, występy artystyczne czy konkursy z nagrodami miały pokazać, że Święto Niepodległości można spędzić rodzinnie.

-Sprzętu tego wojskowego, militarnego jest coraz więcej. W tym roku nam się udało ściągnąć tutaj ponad 220 ton tego sprzętu, między innymi czołg, wyrzutnia rakiet i wiele innych pojazdów, także z tego powodu warto przyjść, ale są też typowe atrakcje dla dzieci takie jak dmuchane zjeżdżalnie, strzelnica laserowa, karuzela. Po prostu chcemy się wspólnie, rodzinnie bawić przez te kilka godzin – mówi Adam Pawlicki, Stadion Śląski.

Rzeczywiście, na Stadion Śląski przyszły całe rodziny. -Co wam się tutaj dzisiaj najbardziej podoba? -Zdjęcia, czołgi i broń i chyba tyle – mówi Piotrek, mieszkaniec Katowic. -A tobie? – Maszyny wojskowe, koncert i stadion – mówi Antek, mieszkaniec Katowic. -Jest weekend, więc coś z tymi dziećmi trzeba zrobić, żeby się nie nudziły, a dodatkowo wychowanie dzieci przedszkolne przyniosło duży skutek. Wszystkie atrakcje związane z patriotyzmem są teraz przez dzieci uwielbiane – mówi Łukasz Korsak, mieszkaniec Siemianowic Śląskich.

Ważne, żeby było tak nie tylko od święta.
(Sandra Hajduk)