Gdzie jest BARBARA PETRYCKA? Poszukiwania kobiety z Gliwic trwają już w całej Polsce!
W całym kraju trwają poszukiwania gliwiczanki, Barbary Petryckiej, która w zeszły czwartek 20 grudnia wyszła z domu i nie pojawiła się w pracy. Według informacji podanych synowi kobiety przez osobę, która odpowiedziała na apel o pomoc – ślad po niej kończy się w zabrzańskich Kończycach, gdzie była widziana w niedzielę, ok. 16.00.
Przyzwyczailiśmy Was do treści pełnych humoru. Tym razem ostatnie wydarzenia nam na to nie pozwalają. ZOBACZCIE co stało się w ostatnim tygodniu oraz to, co powinien wiedzieć każdy mieszkaniec naszego regionu.
TOP 5 SILESIA FLESZ
-Moja mama była po rozwodzie i bardzo ciężko przeżywała rozwód. Miała stany depresyjne, myśli samobójcze i nic nie wskazywało na to, żeby były z tym jakiekolwiek problemy czy kłopoty, ale w środę jeszcze była w pracy, ale w czwartek już niestety dostałem telefon z pracy od niej, że zaginęła, że nie było jej w pracy i to już był pierwszy sygnał. Dzień później już zadzwoniłem na policję – mówi Sebastian Petrycki, syn zaginionej kobiety.
Barbara Petrycka ma 44 lata, 165 cm wzrostu, jest brunetką. Do tej pory nie ma żadnego potwierdzonego sygnału, gdzie kobieta mogłaby przebywać. Nie zabrała ze sobą telefonu ani dokumentów. W podobnych sytuacjach scenariusze bywają różne.
-Nie chcę snuć żadnych mrocznych podejrzeń, ale bywają takie sytuacje też – tutaj optymistyczna wersja – że ludzie chcą często zerwać ze swoim dotychczasowym środowiskiem, opuszczają umyślenie mieszkanie, ale bywają też sytuacje kończące się tragicznie. Ja nie chcę tu oczywiście wyrokować – to oczywiście postępowanie, które prowadzimy pozwoli nam prawdopodobnie ustalić, jakie były okoliczności tego zaginięcia – mówi Marek Słomski, KMP w Gliwicach.
Osoby, które widziały, bądź mają podejrzenia, gdzie może się znajdować Barbara Petrycka proszone są o kontakt z wydziałem kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
(Radosław Nosal)