Lekcje w szkołach będą trwały dłużej? [WIDEO] Wszystko na to wskazuje
Teraz uczniowie mają ferie, ale ci, którzy w tym roku szkolnym kończą gimnazjum lub ośmioklasową podstawówkę już mogą myśleć o rekrutacji do nowych szkół. Jak zapewniano dziś w kuratorium, w szkołach ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych miejsc nie zabraknie. Nie ukrywają za to, że nowy system może mieć wpływ na wydłużenie czasu nauki.
Co za #DZBANY z Sosnowca! Szuka ich prezydent! A policjanci z Gliwic płaczą pod fotoradarem!
– Ilość oddziałów klas pierwszych zostanie podwojona, więc jeżeli w szkole ogólnie funkcjonuje załóżmy 20 oddziałów i przybędzie jeszcze dwa lub trzy, no to tych oddziałów będzie więcej, więc może się zdarzyć, że jednego dnia będą kończyli powiedzmy o tej 16 czy 16:20. Może raz w ciągu tygodnia może wydłużyć organizację tych zajęć o jedną godzinę – mówi Jacek Szczotka, wicekurator oświaty.
Kuratorium szacuje, że na Śląsku o miejsca w szkolnych oddziałach ponadgimnazjalnych aplikować będzie ponad 38 tysięcy uczniów, a do oddziałów dla absolwentów podstawówki – ponad 41 tysięcy. Od nowego roku szkolnego nastąpi jeszcze jedna zmiana – w myśl rządowego programu „Posiłek w szkole i w domu” jednostki samorządu terytorialnego będą mogły prosić wojewodę o dofinansowanie na doposażenie, remont stołówek i jadalni w szkołach podstawowych.
– Na podstawie badań przeprowadzonych przez stronę rządową wynika, że w ponad 50% miejsc w Polsce ta infrastruktura po prostu nie istnieje, a ta która istnieje jest w stanie obłożyć około 43% uczniów, którzy korzystają, więc cała armia uczniów, młodych ludzi jest do zagospodarowania pod tym względem – mówi Dariusz Domański, wicekurator oświaty.