Eksperymentował z substancjami chemicznymi i doprowadził do wybuchu. Grozi mu do 10 lat więzienia
Do policyjnego aresztu trafił 26-latek, który w swoim mieszkaniu przeprowadzał doświadczenia chemiczne, które w konsekwencji doprowadziły do wybuchu. Eksplozja spowodowała wybicie szyb w oknach. Policyjni pirotechnicy zabezpieczyli w mieszkaniu kilka tub z nieznaną substancją.
Będziemy płacili kaucję za plastikowe butelki? Odpowiedź w TOP 5 SILESIA FLESZ
5 maja, po godzinie 20.00, oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na Placu Wolności w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) doszło najprawdopodobniej do wybuchu gazu. Eksplozja spowodowała wybicie szyb w oknach.
Natychmiast na miejsce pojechały służby ratunkowe. Z bloku ewakuowano 13 osób. Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
Podczas oględzin mieszkania, w którym doszło do wybuchu, policyjna grupa minersko-pirotechniczna znalazła kilka tub z substancjami chemicznymi.
Jak wstępnie ustalono, 26-latek przeprowadzał doświadczenia chemiczne.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Był pod wpływem alkoholu – miał około 1 promila w organizmie. Jeżeli zostanie mu przedstawiony zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu wielkich rozmiarów, to może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Oleccy policjanci wykonują dalsze czynności, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia i zidentyfikować zabezpieczone substancje.
źr. Policja Warmińsko-Mazurska