17 lat trwało policyjne śledztwo w sprawie porwania. Policjanci CBŚP z Katowic rozwiązali sprawę i zatrzymali sześć osób. W 2002 roku porywacze, podając się za policjantów, uprowadzili mężczyznę.
TOP 5 SILESIA FLESZ podpowiada, co zrobić żeby się nie roztopić w upał 😉
Przez kilka dni bili go metalowymi przedmiotami – między innymi młotkiem i łomem. Zażądali 80 tys. zł okupu za jego uwolnienie. Pieniędzy nie dostali, a porwanego mężczyznę w ciężkim stanie porzucili w Gliwicach.
– Z pracy operacyjnej ustaliliśmy, że jest to jeden z członków konkurencyjnej, zorganizowanej grupy, która działała na terenie Śląska. Grupy te zwalczały się i między innymi to było przyczyną uprowadzenia mężczyzny – mówi funkcjonariusz operacyjny CBŚP.
17 lat temu sprawy nie udało się rozwikłać. Dopiero teraz, jak nieoficjalnie wiadomo, dzięki zeznaniom świadka koronnego, policjanci trafili na trop sprawców.
– Zatrzymali cztery osoby, a kolejne dwie zostały dowiezione między innymi z zakładu karnego. W Śląskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury zatrzymanym osobom i doprowadzonym przedstawiono zarzuty, między innymi rozboju, uprowadzenia osoby podając się za funkcjonariusza publicznego i przetrzymywania tej osoby – mówi kom. Iwona Jurkiewicz, Centralne Biuro Śledcze Policji.
Zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 15 lat więzienia. Zatrzymanie to jeden z wątków śledztwa dotyczącego zorganizowanej grupy przestępczej powiązanej z pseudokibicami klubów sportowych. Grupa działała od października 2014 roku do grudnia 2017 roku na terenie woj. śląskiego i małopolskiego. Na terenie Chorzowa, Katowic i Krakowa. Zajmowała się rozbojami i oszustwami a także handlem narkotykami.
Prokuratorskie zarzuty usłyszało łącznie 113 podejrzanych, a 60 osób zostało tymczasowo aresztowanych.
