Pościg w Bielsku-Białej! Padły strzały! Kierowca nie żyje
Pościg w Bielsku-Białej! Policjanci gonili uciekiniera i musieli oddać strzały. W pewnym momencie uciekający kierowca forda mondeo zjechał w bok drogi i uderzył w inne samochody.
Wycinka w Parku Śląskim: Coraz więcej protestów w obronie drzew!
Do zdarzenia doszło w Bielsku-Białej w rejonie skrzyżowania alei gen. Andersa i alei gen. Bora-Komorowskiego. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę forda mondeo, ten jednak nie zatrzymał się tylko dodał gazu i pojechał w kierunku Mazańcowic.
Kierowca uciekając przed policją zjechał w drogę polną, po czym zawrócił i próbował rozjechać policjantów. Funkcjonariusze oddali strzały w kierunku uciekającego samochodu. Kierowca wrócił na ulicę Andersa, gdzie zderzył się z trzema samochodami.
Okazało się, że potrzebna jest reanimacja kierowcy, do której od razu przystąpili policjanci i kontynuowali do przyjazdu karetki pogotowia. Mimo prób ratowników medycznych, 40-letni mężczyzna zmarł.
Jak się okazało, kierowca był poszukiwany przez policję i nie miał uprawnień do kierowania samochodem.