Świętochłowicka policja otrzymała zgłoszenie na alarmowy numer 112, że w szczelnie zamkniętym samochodzie znajduje się pies. Dzięki szybkiej reacji policjantów, zwierzę udało się uratować.
TOP 5 Silesia na tropie sensacyjnego transferu w śląskiej piłce!
Jak wynika z doniesień policji, samochód w którym znajdował się pies rasy Husky stał w silnie nasłonecznionym miejscu. Skierowany na miejsce zdarzenia patrol policyjny znalazł w samochodzie marki Seat zdyszanego oraz wyczerpanego psa. Obok niego stała miska, w której nie było ani jednej kropli wody. Jedno z okien pojazdu było uchylone na około 1 centryment.
Przez szczelinę wydobywało się silnie nagrzane powietrze. Policjanci, w celu wydobycia zwierzęcia z gorącego pojazdu, wybili jego tylnią szybę. Pies natychmiast otrzymał wodę, a następnie został zabrany do azylu w Chorzowie.
Właścicielami zwierzęcia okazała się para pochodząca z województwa dolnośląskiego.
Policja ulstaliła, że w trakcie akcji kobieta i mężczyzna przebywali w pobliskiej restauracji. W trakcie konfrontacji z policją nie widzieli oni nic złego w swoim zachowaniu. Za pozostawienie psa w samochodzie grozi parze do 3 lat więzienia.
Źródło: Komenda Policji w Świętochłowicach
