Koroner potrzebny na Śląsku! Policjanci i strażnicy godzinami pilnują zwłok!
Policjanci z Gliwic przez wiele godzin musieli pilnować zwłok. Nie jest to pierwszy taki przypadek. Gliwice – podobnie jak wiele innych śląskich miast – nie mają tzw. koronera, czyli lekarza, którego zadaniem jest stwierdzanie zgonu osób, których tożsamość nie jest znana. Urząd Miasta Gliwice sytuację tłumaczy brakiem podstawy prawnej i przepisami, które mają już ponad 60 lat.
TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, czy śląskie jest gotowe na koronawirusa!?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-My w tej chwili prowadziliśmy rozmowy na ten temat, żeby jednak rozwiązać tę sytuację. Jesteśmy po taki ustaleniach świeżo, że nasze Centrum Ratownictwa, do którego zgłaszane są zawsze zgony będzie zawiadamiało o takich sytuacjach Szpital Miejski i lekarze ze szpitala będą w takiej sytuacji orzekać zgon. Natomiast mówię, dotyczy to tylko sytuacji, w których osoba jest niezidentyfikowana lub nie wiadomo, czy była ubezpieczona. […] Natomiast jeżeli osoba jest ubezpieczona to stwierdza lekarz podstawowej opieki zdrowotnej zgon i na tego lekarza też trzeba czekać w obecnym systemie. Tutaj żadna umowa. Obojętnie już czy legalna, czy nielegalna tego faktu nie zmieni, dopóki nie wejdzie w życie nowa ustawa – wyjaśnia Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gliwice.
To problem nie tylko samorządów, ale i policjantów, którzy muszą pilnować zwłok do czasu przyjazdu lekarza.
-Z uwagi na to, że lekarze odmawiają przyjazdu – mają po prostu swoich pacjentów, mają swoje obowiązki – i ewidentnie no brakuje nam tutaj jakiegoś przepisu czy też możliwości posiadania takiego lekarza na podorędziu, który by przyjechał stwierdzić zgon. Po prostu chodzi o stwierdzenie zgonu. […] I tutaj zaznaczam – to nie jest problem policjantów jako takich , bo oni pełnią służbę, czy nawet to jest wygodniejsza służba tak naprawdę, spokojniejsza niż jeżdżenie po interwencjach domowych, szarpanie się z pijakami na interwencjach. Ale tutaj chodzi o to, że jeden patrol, który mógłby właśnie w tym czasie jeździć do takich pilnych interwencji, patrolować ulice, pilnować normalnych obywateli przed złoczyńcami – nie ma tego patrolu – podkreśla podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Z przestarzałymi przepisami mierzy się także Sosnowiec. Tutaj, zgodnie z Ustawą o Chowaniu Zmarłych zatrudniony jest lekarz, który stwierdza zgon w imieniu starosty powiatowego w sytuacjach incydentalnych, w których nie ma innego lekarza, który mógłby wystawić akt zgonu.
–Ja pracuję w obszarze zdrowia publicznego ponad 20lat i od 20 lat słyszymy, jako jednostki samorządu terytorialnego, że właściwy minister i właściwe ministerstwo rozważa nowelizację ustawy z 59. roku. I 20 lat jesteśmy w punkcie wyjścia, ponieważ ta ustawa przewiduje między innymi, że mamy przychodnie rejonowe i że to lekarz, na przykład rejonowy w pierwszej kolejności ma stwierdzić zgon. Tym samym – podobnie jak inne samorządy – piszemy pisma do stosownego ministerstwa, do Narodowego Funduszu Zdrowia z zapytaniami – czym w takim razie jest rejon – i dostajemy odpowiedzi, które niekoniecznie nas satysfakcjonują, ponieważ według ministerstwa rejon to 2 kilometry od miejsca przebywania tej osoby, u której lekarz ma stwierdzić zgon – mówi Halina Czapla, naczelnik Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu.
-Przede wszystkim to nie jest problem Katowic, Gliwic. To jest problem całej Polski. Zarówno dużych miast, małych miast. Do nieszczęśliwych zdarzeń, jak śmierć dochodzi praktycznie w każdym możliwym miejscu i musimy sobie z tym radzić. Liczymy na to, że szybko powstaną odpowiednie dokumenty, które jasno wyznaczą – kto, za co odpowiada w takiej sytuacji i jakie mamy możliwości, na przykład w przypadku zatrudnienia bądź uzgodnienia tak zwanej osoby, którą jest koroner. W tej chwili działamy dość umownie, co przede wszystkim, no nie możemy pozostawić zwłok w miejscu, gdzie są one znalezione – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.
Do takiego umownego działania samorządy będą zmuszone do czasu wejścia w życie nowej ustawy, nad którą konsultacje trwają od listopada ubiegłego roku.
autor: Monika Lipiec
Czego Polacy szukają w Google? [LISTA POPULARNYCH HASEŁ W 2019r.]
Niesamowite! Pierwsze w historii wybudzenie ze śpiączki w Tarnowskich Górach
Wyjątkowa moneta kolekcjonerska NBP z bursztynem: 100-lecie zaślubin Polski z Bałtykiem