Nowe szczegóły tajemniczej śmierci dwóch bliźniąt z Bydgoszczy. Matka mogła je zabić!
Prokuratura ujawnia nowe szczegóły związane ze śmiercią dwóch bliźniąt z Bydgoszczy. Matka dzieci miała depresję poporodową i była pod stałą opieką lekarza psychiatry. Przyjęto wstępną kwalifikację z art. 148 kodeksu karnego.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Kilka dni temu pisaliśmy o sprawie tajemniczej śmierci bliźniąt z Bydgoszczy. Dla przypomnienia dwójka niemowlaków została znaleziona martwa a ich matka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W tym czasie w domu nie było ojca, a ich 5-letnia córka znajdowała się w przedszkolu. Sąsiadka, która miała zajrzeć po pewnym czasie do kobiety znalazła dwójkę maluszków, które nie dawały oznak życia. Po godzinnej reanimacji nie udało się uratować dzieci. Jednak nikt z całej trójki nie posiadał zewnętrznych obrażeń. Powstaje więc pytanie co stało się w jednym z bydgoskich mieszkań?
Z ustaleń prokuratury wynika, że kobieta zapadła na depresję poporodową, była pod stałą kontrolą lekarza psychiatry i zażywała leki. Jak możemy wyczytać na Wikipedii, objawami tego typu zaburzenia występującego u kobiet są: osłabienie więzi z dzieckiem, myśli obsesyjne dotyczące skrzywdzenia dziecka, przesadne zamartwianie się o stan zdrowia dziecka, którego stan nie budzi żadnych obaw, objawy egosyntoniczne, niebędące obsesjami myśli, dotyczące zabicia dziecka (mogące prowadzić do określonych zamiarów).
– Z okoliczności, które zostały ujawnione na miejscu zdarzenia wynika, że zgon dzieci mógł nie być naturalny, dlatego przyjęto wstępną kwalifikację z art. 148 kodeksu karnego. Na razie stan 40-letniej matki dzieci, która przebywa w szpitalu, nie pozwala na jej przesłuchanie – powiedziała na łamach portalu Polsat News prokurator Adamska-Okońska.
Aktualnie 40-latka przebywa w szpitalu psychiatrycznym i ze względu na jej stan nie można jej przesłuchać. Z powodu silnych przeżyć emocjonalnych ojciec dziecka również wylądował w szpitalu. Ich 5-letnia córka znajduje się pod opieką rodziny. Dzisiaj (12.02) rano ma się odbyć sekcja zwłok dzieci, która powinna jasno określić co dokładnie się stało i czy do ich śmierci przyczyniła się matka. Wrócimy do tej sprawy gdy tylko pojawi się więcej potwierdzonych informacji.
Sejf ze sztabkami złota odkryto w Sosnowcu! To nie wszystko, co w nim było! [WIDEO]
Knurów: Rozkładające się włoki pod A1. Makabryczne znalezisko w stawie Moczury
Spalarnia Metropolitalna jak gorący ziemniak w GZM? Specjalna spółka na razie nie powstała
źródło: Polsat News red: B. Bednarczuk