reklama
Kraj

Program odkażający na myjni w Katowicach! Dzięki temu mycie będzie możliwe? [WIDEO]

reklama

Normalnie przy takiej temperaturze i tuż przed świętami do myjni samochodowej ciągnął by się sznur samochodów. Dziś jednak na umycie samochodu decydowały się pojedyncze przypadki.

 

TOP 5 Silesia Flesz: 5 tysięcy za wycieczkę do lasu, albo na myjnię! To nie żart!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

 

reklama

Właściciele myjni liczą straty. Powód? Pojawiające się informacje o kierowcach ukaranych mandatem za mycie samochodu na myjni. Właściciele aut nabrali więc wątpliwości – bo pytanie brzmi czy umycie samochodu jest niezbędną potrzebą życiową.

Przyjeżdżają, dopytują się czy grozi mandat, czy policja coś chce zrobić a my robimy wszystko żeby było fajnie. Pilnujemy tego żeby na każdym stanowisku był jeden klient, pryskamy płynami dezynfekującymi rączki klawisze, rozmieniarkę pieniążków. Utrzymany jest tutaj na stacji wyjątkowy porządek – mówi Jerzy Aleksandrowicz, pracownik myjni bezdotykowej przy ulicy Lotnisko w Katowicach.

By uniknąć nieścisłości i dalszych strat właściciel tej myjni zlokalizowanej w Katowicach zdecydował się na kreatywne rozwiązanie. Od jutra na myjni zamiast nabłyszczania pojawi się program odkażający.

Jest to program na bazie preparatu biobójczego, utleniającego, bezpiecznego dla lakieru chromu i aluminium, oczywiście też dla ludzi. Jest to spowodowane potrzebami rynku jaki zapotrzebowanie klientów jest na takie usługi. Też wychodzimy naprzeciw uwagom jakoby mycie aby było zasadne w czasach pandemii powinno być z odkażaniem pojazdu, z dezynfekcją – mówi Krzysztof Wąsala, właściciel myjni bezdotykowej przy ulicy Lotnisko w Katowicach.

Środek posiada świadectwo jakości zdrowotnej wydane przez Państwowy Zakład Higieny oraz pozwolenie do obrotu Ministerstwa Zdrowia. Czy jego wprowadzenie się sprawdzi? Policja odpowiada krótko – każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie i podlega ocenie policjanta.

Jeżeli my wrócimy do domu z pracy, zjemy obiad i postanowimy sobie zrobić wycieczkę i przewietrzyć się na myjni, to absolutnie jest to zabronione i rzeczywiście możemy spotkać się z mandatem. Oczywiście sytuacja kiedy samochód będzie w jakiś sposób odkażany – rożnymi sposobami, bo różne są teraz metody i mamy takie propozycje, to też musimy mieć uzasadnienie czemu akurat chcemy odkazić ten samochód. Czy mamy jakieś podejrzenie, że ktoś siedział, kto
mógł być zakażony. To są rzeczy, nad którymi musimy się bardzo poważnie zastanowić i zastanowić się czy wyjść z domu i czy to jest tak bardzo istotne żeby narazić siebie i inne osoby – mówi podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach.

Przepisy nie są precyzyjne, a to sprzyja ich różnorodnej interpretacji. W tym przypadku kreatywność, to sposób na uratowanie biznesu. Bo ten ewidentnie przegrywa walkę z koronawirusem.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Cmentarze zamknięte przez koronawirus, a za wstęp mandat? Tylko w teorii [WIDEO]

Gliwice: Wędkarz do patrolu: „Mam już serdecznie dość siedzenia w domu!” [ZDJĘCIA]

To nie żart! 500 złotych mandatu za ujeżdżanie konia!

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button