Ostra sytuacja z koronawirusem na Śląsku! 12 kopalni zamkniętych [PEŁNA LISTA] Coraz więcej zakażonych!
Jest już pełna lista kopalń, jakie decyzją Ministerstwa Aktywów Państwowych od wtorku, 9 czerwca wstrzymają wydobycie. To pokłosie szybko rosnących statystyk koronawirusa na Śląsku. Największe ogniska COVID-19 to kopalnie, zdecydowano o wyłączeniu z fedrowania aż 12 z nich.
Smog w sądzie! A w śląskich restauracjach pustki! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Od wtorku, 9 czerwca przez trzy tygodnie wstrzymujemy wydobycie w dwunastu kopalniach na Śląsku. To te kopalnie, gdzie nie wszyscy górnicy zostali przebadani na koronawirusa – zapowiedział dzisiaj wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim i Głównym Inspektorem Sanitarnym Jarosławem Pinkasem.
– Wydobycie węgla zostanie wstrzymane w dziesięciu kopalniach Polskiej Grupy Górniczej i dwóch JSW. To przejście do kolejnego etapu walki z koronawirusem, by chronić górników – dodał Wicepremier.
-Chcemy doprowadzić do zduszenia ognisk epidemii koronawirusa na Śląsku. Robimy to w trosce o bezpieczeństwo – mówi Jacek Sasin, Wicepremier i Minister Aktywów Państwowych o sytuacji epidemicznej w kopalniach.
W celu zwalczenia ognisk koronawirusa na trzy tygodnie zostanie wstrzymane wydobycie w dwunastu kopalniach, w których występują takie ogniska. Dotyczy to dziesięciu kopalń należących do PGG oraz dwóch do JSW. Zatrudnieni w tych kopalniach górnicy otrzymają 100% wynagrodzenia.
W niedzielę w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbyło się spotkanie poświęcone sytuacji epidemiologicznej na Śląsku. W spotkaniu uczestniczył Wicepremier Jacek Sasin, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marlena Maląg oraz Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
– Mimo podjęcia szczególnych kroków ostrożnościowych, takich jak testy przesiewowe wśród górników, w kilku kopalniach doszło do masowych zakażeń. Dlatego podejmujemy dziś nadzwyczajne działania – podkreśla Jacek Sasin.
Zdaniem Ministra Aktywów Państwowych decyzja o tymczasowym wstrzymaniu wydobycia w dwunastu śląskich zakładach pracy PGG i JSW jest podyktowana troską o bezpieczeństwo załóg górniczych.
Jakie kopalnie zostaną zamknięte ze względu na koronawirusa? Poniżej pełna lista:
Mowa o kopalniach: Bolesław Śmiały, Piast, Ziemowit, Halemba-Wirek, Pokój, Chwałowice, Marcel, Rydułtowy, Mysłowice-Wesoła oraz Wujek z PGG, a także Knurów-Szczygłowice oraz Budryk z JSW. Rozwiązanie to zostało skonsultowane ze stroną społeczną i uzyskało aprobatę.
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski podkreśla, że w śląskich kopalniach zostało już przebadanych ponad 50 tys. górników, stąd duża liczba pozytywnych wyników. – Nikt na taką skalę nie prowadził dotąd badań. Przypadki ze Śląska to przypadki z ognisk. Nie ma transmisji poziomej – wskazał Minister Szumowski
Wicepremier Jacek Sasin zapewnił, że w kopalniach PGG i JSW wyłączonych z produkcji będą prowadzone prace i roboty niezbędne do zabezpieczenia zakładu przed zagrożeniami naturalnymi oraz prowadzone będą prace i roboty górnicze zabezpieczające fronty eksploatacyjne i umożliwiające powrót do normalnej produkcji po 3 tygodniach postoju.
Zarówno Wicepremier Jacek Sasin jak i Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny podkreślają także, że kontakt z mieszkańcami Śląska nie oznacza zwiększonego ryzyka zakażeniem, a wręcz przeciwnie. Dzięki działaniom rządu Ślązacy to najlepiej przebadana grupa społeczna w kraju, a zdecydowana większość zarażonych przechodzi chorobę całkowicie bezobjawowo. – Chciałbym szczególnie podziękować załogom górniczym i ich rodzinom za wykazanie się odpowiedzialnością i wyrozumiałością. Wszelkie akty stygmatyzacji Ślązaków są krzywdzące i nieuzasadnione – podsumowuje Jacek Sasin.
W porannej fali wyników testów na obecność koronawirusa, spośród ponad 200 przypadków z całej Polski, 151 było z woj. śląskiego. 112 z nich to górnicy. Ogółem w woj.śląskim jest już 9790 potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem. Zmarło do tej pory 241 osób, służby informują także o 2416 ozdrowieńcach.
Materiał Sandry Hajduk:
12 śląskich kopalń od jutra wstrzymuje wydobycie. Decyzję ogłosił dziś Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
-Dzisiaj uznaliśmy, że aby ostatecznie zdusić te ogniska epidemii potrzebne są takie działania, o których przed chwilą powiedziałem. One będą miały w wielu wymiarach pozytywne skutki. Po pierwsze pozwolą skutecznie ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, ale nie ukrywam, że ważny jest również aspekt ekonomiczny – mówi Jacek Sasin, Wicepremier i Minister Aktywów Państwowych.
Do pracy pójdą tylko ci pracownicy, którzy będą odpowiedzialni za utrzymanie kopalni. Pozostali górnicy udadzą się trzytygodniowe postojowe. Mają za nie otrzymać 100% wynagrodzenia. Mowa o kopalniach: Bolesław Śmiały, Piast, Ziemowit, Halemba-Wirek, Pokój, Chwałowice, Marcel, Rydułtowy, Mysłowice-Wesoła oraz Wujek z PGG, a także Knurów-Szczygłowice oraz Budryk z JSW.
-Celem jest opanować rozprzestrzenianie się koronawirusa w tych bardzo dużych, największych zakładach pracy na terenie województwa śląskiego. W sześciu przypadkach udało się tego dokonać, trwało to jednak blisko 1,5 miesiąca, bo przypomnijmy 7 maja ruszyły pierwsze badania przesiewowe w pięciu kopalniach, w których pojawiły się największe ogniska eń. To są trzy kopalnie PGG, jedna JSW oraz kopalnia Węglokoksu Bobrek. Górnicy tych zakładów zostali przebadani. Te zakłady mogą wracać do normalnego funkcjonowania – podkreśla Alina Kucharzewska, Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach.
W komunikacie umieszczonym na stronie Ministerstwa Aktywów Państwowych możemy przeczytać, że rozwiązanie zostało skonsultowane ze stroną społeczną i uzyskało aprobatę. Okazuje się jednak, że nie wszystkich. Śląsko-dąbrowska Solidarność już zaapelowała o wycofanie się z decyzji. W piśmie skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego można przeczytać:
Realizacja tej decyzji w praktyce doprowadzi do trwałego zamknięcia tych zakładów i upadłości likwidacyjnej Polskiej Grupy Górniczej
W sumie na obecność koronawirusa przebadanych zostało już ponad 50 tysięcy górników. Tylko dziś na 151 nowych zakażeń w województwie śląskim, 112 to pracownicy kopalń.
-Mieszkańcy Śląska, tak samo jak w reszcie kraju, gdzie mamy po kilka, po kilkanaście albo zero nowych przypadków, tak samo na śląsku tych przypadków z tej transmisji poziomej jest bardzo, bardzo mało. Natomiast dużo mamy – i to trzeba sobie uświadomić, z ogniska jakim są poszczególne zakłady pracy, kopalnie. Już pan premier mówił o tym, ze te pierwsze działania, które zostały wspólnie podjęte z zarządami spółek one w tak trudnej, tak bardzo ciężkiej pracy jaką jest praca górnika na dole okazały się niewystarczająco skuteczne – mówi Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
W kopalniach będą prowadzone prace i roboty mające na celu zabezpieczenie zakładu przed zagrożeniami naturalnymi . Prowadzone mają być także roboty eksploatacyjne i umożliwiające powrót do normalnej produkcji po postojowym.
autor: Wojciech Żegolewski źródło: ŚUW w Katowicach. Ministerstwo Aktywów Państwowych
Ponad 330 interwencji straży pożarnej po wichurach, które przeszły nad Polską [FOTO]
Trąba powietrzna przeszła przez woj.śląskie! Ogromne zniszczenia w Kaniowie [ZDJĘCIA]
Ponad 600 zakażeń dodatnich w drugim etapie badań przesiewowych prowadzonych w kopalni Zofiówka