Dzisiaj burze możliwe są przede wszystkim w południowo-zachodniej połowie kraju. Tam możliwy jest grad, opady deszczu 20-30 mm, lokalnie 40 mm, oraz porywy wiatru do 80-90 km/h.
Wieczór zbrodni z serialem „Prawo i Porządek” w TVS
Na północy kraju zaznaczy się skraj wyżu znad Zatoki Botnickiej, a nad północny wschód za frontem chłodnym zacznie napływać chłodniejsze, suchsze i bardziej stabilne powietrze. Jednak południe i zachód Polski nadal będą pod wpływem zatoki niżowej, w bardzo ciepłej i wilgotnej masie powietrza.
W całej południowo-zachodniej połowie kraju powietrze będzie umiarkowanie i silnie niestabilne (LI od -3K do -9K), z bardzo dużymi zasobami wilgoci (TPW 20-35 mm, lokalnie na zachodzie 40 mm). Mimo to miejscami wystąpią znaczne deficyty wilgoci w dolnej i środkowej troposferze.
Ponieważ nie wystąpią dodatkowe czynniki dynamiczne wymuszające konwekcję, a warunki kinematyczne będą słabe, to może to wpłynąć na ograniczenie inicjacji burz. Zatem największe prawdopodobieństwo rozwoju burz będzie jutro w górach, gdzie orografia może znacząco przyczynić się do wymuszeń ruchów wznoszących.
Będą to burze raczej izolowane, z opadami 20-30 mm, lokalnie (w wyniku wolnego przemieszczania się lub zatrzymania przez góry) do 40 mm. Miejscami będzie występować grad, a porywy wiatru możliwe są do 80-90 km/h. Ze względu na kierunek prądu sterującego burze na południu będą przemieszczać się na południowy zachód i zachód, a na zachodzie na północny zachód.
Źródło: IMGW
Rafał Trzaskowski na Śląsku: Od dawna ostrzegaliśmy, że będą kłopoty w kopalniach! [WIDEO]
Kolejnych 92 górników z koronawirusem. Trwają masowe badania przesiewowe na COVID-19
