Było 10 zł, będzie 33 zł. No chyba, że macie kompostownik. Gdzie takie podwyżki za śmieci?

Wojciech7 lipca 2020Ostatnio zaktualizowane: 7 lipca 2020

1 10 037 2 minut czytania

Najpierw najtaniej w powiecie, teraz najdrożej. Mieszkańcy gminy Ożarowice zapłacą za odbiór segregowanych odpadów nawet 33 zł od osoby miesięcznie. To kolejna w ostatnim czasie podwyżka. W lutym cena za odbiór śmieci wzrosła gwałtownie z 10 do 26 zł. Teraz mieszkańcy będą musieli płacić jeszcze więcej.

Jak być wójtem, ale na wiecu już nim nie być? Sprawdź w TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

-Tragedia dla ludzi, no po prostu. Oczywiście można podnosić ceny ale nie w takim krótkim okresie tyle – mówi Pavlina Bąbik, mieszkanka gminy Ożarowice.

Władze gminy podkreślają, że podwyżki można uniknąć, jeśli podejdzie się do tematu ekologicznie. Wystarczy, że mieszkańcy zgłoszą do urzędu gminy posiadanie kompostownika, lub wyrażą chęć zlokalizowania go na swojej działce. Wówczas zapłacą miesięcznie 25 zł.

-Myślę, że to ma sens, że jak się ma kompostownik to się deklaruje, że się będzie tam odpadki dawało. No to jest wydaje mi się dobre – mówi Dorota, mieszkanka gminy.

Podwyżka cen nie bierze się znikąd. Łączna kwota jaką do tej pory pobierała od mieszkańców gmina to 130 tys. złotych miesięcznie. Za kwiecień rachunek wystawiony przez firmę, która odpady odbierała, wyniósł nagle 200 tys. złotych, a za maj jeszcze więcej bo 260 tys. złotych. To efekt większej liczby odpadów, produkowanych przez mieszkańców pozostających w domach w czasie epidemii koronawirusa.

Władze gminy podkreślają, że podwyżki można uniknąć, jeśli podejdzie się do tematu ekologicznie. Wystarczy, że mieszkańcy zgłoszą do urzędu gminy posiadanie kompostownika

Część radnych przekonuje, że epidemią nie można wszystkiego tłumaczyć, zwłaszcza, że są też jej inne negatywne skutki.

-Sytuację tutaj mieszkańcy mają dosyć trudną, ponieważ dużo osób straciło pracę, to się wiąże z lotniskiem Katowice, duża grupa osób ma płacone tylko 80 % opłaty – mówi Elżbieta Widera, radna gminy Ożarowice.

Gminy nie stać na dofinansowanie kosztów wywozu śmieci, a niektórych mieszkańców na wyższe opłaty. Zainstalowanie kompostownika wydaje się więc jedynym rozwiązaniem, zwłaszcza, że ceny odbioru śmieci raczej będą tylko rosnąc.

-To jest poza samorządowcami, my tego nie rozwiążemy, prości mieszkańcy też tego nie rozwiążą. Bo my to możemy posegregować, popakować w worki i wywieźć za granicę gminy i co z tym dalej ta firma ma zrobić, ma koszty to obciąża kosztami nas – mówi Grzegorz Czapla, wójt gminy Ożarowice.

Nowe stawki za odbiór odpadów w Ożarowicach wchodzą w życie z początkiem sierpnia.