REKLAMA
Kategorie

Pielgrzym idzie przez Polskę z ogromnym krzyżem! Dotarł do woj.śląskiego [WIDEO]

Około 1700 kilometrów z ogromnym krzyżem na plecach zamierza przejść Michał Ulewiński. Pielgrzymka polega na tym, że trasa, którą przejdzie, utworzy na mapie Polski krzyż. Wyruszył z miejscowości o symbolicznej nazwie Różaniec, kilka dni temu dotarł na Giewont. Teraz ruszył w stronę Gniezna.

 

 

Czy to już druga fala koronawirusa? Znowu testy na kopalniach! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

– To wszystko wzięło się z Pisma Świętego i prywatnych objawień. Szczególnie w życiu kieruję się słowami, które powiedział pan Jezus do św. siostry Faustyny „Polskę szczególnie umiłowałem, jeżeli posłuszna będzie w mojej woli, wywyższę ją w potędze i świętości”. I chciałem uzyskać błogosławieństwo, żeby działać w tym celu, żeby Polska była wielka, a ludzie święci, wiedziałem, że muszę podjąć pokutęmówi Michał Ulewiński, pielgrzym.

Powiązane artykuły
Cała pielgrzymka ma zająć panu Michałowi 2,5 miesiąca. Planuje ją zakończyć we wrześniu
Cała pielgrzymka ma zająć panu Michałowi 2,5 miesiąca. Planuje ją zakończyć we wrześniu

Pan Michał w trasę wyruszył praktycznie bez środków do życia. Ale na trasie pomagają mu ludzie. Wczoraj dotarł do Jaworzna, dzisiaj wyruszył z Kazimierza Górniczego, wieczorem planuje dotrzeć do Koziegłów. Z kolei w środę chciałby wziąć udział w apelu Jasnogórskim.

– Pan Bóg błogosławi po drodze, ludzie odbierają to raczej pozytywnie i rozumieją, że jest potrzeba pokuty w dzisiejszych czasach, żeby pan Bóg po prostu coś zmienił – mówi Michał Ulewiński, pielgrzym.

Cała pielgrzymka ma zająć panu Michałowi 2,5 miesiąca. Planuje ją zakończyć we wrześniu.

 

autor: Paweł Jędrusik

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Likwidacja kopalni do 2036 roku? SZOKUJĄCE ustalenia ws. planów Ministerstwa Aktywów Państwowych!

Koronawirus, a przekraczanie granicy Polski. Jak to teraz wygląda?

Ruszyły zdjęcia do filmu Gierek. Michał Koterski musiał przytyć kilkanaście kg do roli! [WIDEO]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button