Bytom likwiduje kolejne dzikie wysypiska
Kilkadziesiąt metrów sześciennych odpadów różnego pochodzenia zebrali pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomiu, którzy pod koniec sierpnia rozpoczęli akcję usuwania dzikich składowisk.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
– Na pierwszy rzut wybraliśmy miejsca, gdzie problem nielegalnego pozbywania się odpadów pojawia się bardzo ze względu na ustronną lokalizację. Często są to lasy czy opuszczone garaże – mówi Adam Czuryszkiewicz, kierownik działu Zaplecza Technicznego Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni pracownicy MZDiM posprzątali odpady porzucone przy ul. Kilara, Brzezińskiej oraz na tzw. Polach Szombierskich, gdzie ekipy techniczne zutylizowały 37 m³ odpadów komunalnych, biodegradowalnych oraz budowlanych.
Prawdziwą plagą są też odpady wielkogabarytowe (meble, stare materace, kanapy), zużyte opony samochodowe oraz odpady budowlane i rozbiórkowe (m.in. papa), czyli te odpady, które każdy mieszkaniec płacący za odbiór odpadów komunalnych może wystawić na śmietnik lub odwieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Prawie 40 opon rolniczych usunięto z ul. Kilara, a kolejne wywieziono z ul. Brzezińskiej. To nie wszystko, bo podczas naszych interwencji pracownicy MZDiM natknęli się też na inne odpady: starą karoserię, zderzaki, czyli odpady ewidentnie pochodzące ze zlikwidowanej dziupli samochodowej – mówi Adam Czuryszkiewicz. W dalszej kolejności skontrolowane i posprzątane zostaną okolice garaży przy ul. Witczaka oraz lokalizacje przy ul. Harcerskiej i Fitelberga.
Źródło i foto: UM w Bytomiu
Sosnowiec: Homofobiczny atak w autobusie! Wyzywał od pedałów!. Policja szuka sprawcy pobicia [WIDEO]
Hiszpania, Albania, Malta. Gdzie jeszcze nie można lecieć z Polski od 2 września?
Tyty, plan lekcji i maseczki na twarzy. Ruszył nowy rok szkolny [WIDEO]