W Mysłowicach powstało jedno z największych składowisk odpadów niebezpiecznych w Polsce. Kto za to odpowie?
Temat składowiska niebezpiecznych odpadów w mysłowickiej Brzezince wciąż powraca, a wszystko za sprawą wywózki chemikaliów, która rozpoczęła się dwa miesiące temu, na co miasto czekało wiele lat. Choć problem wciąż duży, to mieszkańcy cieszą się z faktu, że sukcesywnie znika.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO od lipca w TVS!
– To chyba jest wielkie zagrożenie, jakby tak wybuchło w tej Brzezince, to nie za bardzo by to pięknie wyglądało. No a zdrowie, nie? To przede wszystkim na zdrowie – mówi Grażyna, mieszkanka Mysłowic.
– Te chemikalia, które tam są składowane od wielu lat i to po prostu przez kolejnych prezydentów było po prostu przeciągane na kolejne lata. No i dopiero obecny prezydent się tą sprawą zajął. Bo to składowisko jest nielegalne, tam jest dłuższy temat – mówi Łukasz, mieszkaniec Mysłowic.
Prezydent miasta zapowiada walkę o pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które przyczyniły się do tego, że w Mysłowicach powstało jedno z największych składowisk odpadów niebezpiecznych w Polsce. Planowane jest podjęcie kroków prawnych wobec tych osób.
– My liczymy na rekompensatę poniesionych kosztów. Te koszty są ogromne. Jak wiemy wywóz odpadów to 93,96000 złotych. Gro tych środków pochodzi z budżetu gminnego, musieliśmy zaciągnąć zobowiązanie finansowe i pieniądze, które mieliśmy zaplanowane na inwestycje, na projekty, z których będziemy mogli czerpać w przyszłości ogromne pieniądze w postaci dotacji, musieliśmy je przekazać na wywóz odpadów niebezpiecznych z Brzezinki. I w tym momencie będziemy robili wszystko, aby osoby, które w tamtym czasie pełniły kierownicze stanowiska zostały pociągnięte do odpowiedzialności finansowe – informuje Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Czy pójdzie za tym odpowiedzialność karna, zadecyduje prokuratura, która prowadzi sprawę. Na ten moment kancelaria współpracująca z urzędem miasta zakończyła analizę dokumentów i sprawa zostanie skierowana do prokuratury krajowej. Aby usprawnić sam wywóz odpadów, władze Mysłowic podejmują kolejne spotkania z wykonawcami.
– Selektywnie wybieramy te pojemniki, przygotowujemy do transportu. Oczywiście część jest poprzewracana i widać już w tym momencie, że nie były układane tak, żeby je stąd zabrać tylko po protu, żeby tu zostały. Są tak spiętrowane, że nie byłoby możliwości, żeby je bezpiecznie tak i szybko odebrać. Czyli nie były magazynowane, tylko składowane tak, żeby tu zostały – mówi Mariusz Piotrowski, Hydrogeotechnika Kielce.
Na ten moment z Brzezinki zabrano już blisko 1500 ton odpadów, które specjalnymi ciężarówkami wyjeżdżają ze składowiska dwa razy dziennie. Zważając na nieprzewidzianą różnorodność chemikaliów i idącymi za tym komplikacjami, to zdaniem wykonawcy bardzo dobry wynik.
Autor: Fatima Orlińska
Ekipa Friza ma swój rollercoaster w Energylandii! Zobaczcie ZDJĘCIA i WIDEO z otwarcia!
