Ratownicy dotarli do 4 poszukiwanych górników. „Nie dają oznak życia”
Ratownicy musieli się wycofać, bo kończył im się tlen w butlach
Według najnowszych informacji podanych przez Jastrzębska Spółkę Węglową, ratownikom udało się zlokalizować czterech z dziesięciu poszukiwanych górników. Mają się znajdować 220 metrów od przodka. Niestety nie udało się z nimi nawiązać kontaktu. Ratownikom kończył się tlen w butlach.
Komunikat JSW:
– Ratownicy dotarli do czterech poszukiwanych górników z którymi utracono kontakt po wstrząsie w chodniku D4a. Zastęp ratowniczy znalazł czterech poszkodowanych górników około 220 metrów od czoła przodka. Ratownicy musieli się jednak wycofać, bo kończył im się tlen w butlach. – podaje Jastrzębska Spółka Węglowa.
Przeczytaj także:
Premier Morawiecki zlecił kontrolę w polskich kopalniach. Pod lupą szczególnie dwie
Ratownicy krok po kroku przedzierają się w kierunku zasypanych w wyniku wstrząsu górników. Teraz dotarli do czterech z dziesięciu poszukiwanych, ci jednak nie dają żadnych sygnałów. Ratownicy musieli się wycofać z powodu tego, że kończył im się tlen w butlach. – Czterej górnicy, do których dotarli ratownicy, nie dają oznak życia. – przekazał dyrektor KWK Zofiówka. Na razie nie wiadomo również co z resztą zaginionych górników.
Prezydent Andrzej Duda jedzie na Śląsk
Jak poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek prezydent Andrzej Duda jedzie na Śląsk, zaplanował jeszcze dziś wizytę w kopalni „Borynia-Zofiówka”
„- Jestem w stałym kontakcie z Prezydentem Andrzej Duda przekazując bieżące informacje dotyczące akcji ratunkowej. Prezydent Duda podjął decyzję o przyjeździe do KWK Borynia-Zofiówka.” – napisał wojewoda
Przypomnijmy, że do wstrząsu doszło około 3:40 nad ranem. Od tego momentu nie ma kontaktu z 10 poszukiwanymi górnikami.
autor: Bartosz Bednarczuk