Bmw i radiowóz na sygnałach pędzili przez miasto. Pościg? Nie, poród!

Nocą przez Bielsko – Białą pędziło bmw, a przed nim radiowóz na sygnale. Policjanci eskortowali rodzącą kobietę do szpitala.

 

Do takiej dynamicznej akcji doszło w weekend w Bielsku-Białej w woj. śląskim. Jak relacjonują bielscy policjanci: W nocy z soboty na niedzielę mundurowi z „trójki” pełnili służbę w centrum miasta. Kiedy patrolowali ulicę Stojałowskiego, przy ich radiowozie zatrzymało się osobowe bmw. Kierowca poinformował policjantów, że wiezie ciężarną pasażerkę, która prawdopodobnie zaczęła już rodzić.

Sytuacja była więc nerwowa, a dodatkowo mężczyzna nie znał miasta, a tym bardziej drogi do szpitala. Był przejęty tym, że na świat właśnie zbliża się jego potomek i pełen obaw, że nie trafi na czas do „porodówki” w Bielsku-Białej.

Policjanci pomogli przyszłym rodzicom. A żeby przejazd był szybki i sprawny, po konsultacji z dyżurnym bielskiej jednostki, na sygnałach pilotowali ich aż do szpitala. Dzięki temu rodzice i spieszące na świat maleństwo bezpiecznie trafili do szpitala. 

– W policyjnej służbie zdarzają się takie chwile, gdy trzeba sprawnie i profesjonalnie pomóc kierowcy – kwitują policjanci z Bielska – Białej. Rzeczywiście, takie akcje i patrole zdarzają się wcale nie tak rzadko. Zdarza się też, że pędzącego przez miasto kierowcę policja zatrzymuje za łamanie przepisów, a okazuje się, że to przejęty tata wiezie kobietę w ciąży do szpitala. Zaledwie kilka dni wcześniej taka eskorta potrzebna była na trasie Nowy Sącz – Kraków. Tak  też było np. jesienią 2021 w okolicach Słupska – policja zatrzymała pirata drogowego, a ostatecznie eskortowała i jego, i rodzącą do szpitala. Rodząca kobieta… nagrała nawet filmik z tej akcji. Z kolei w 2019 w okolicach Bydgoszczy nie tylko eskortowali auto z rodzącą, ale ostatecznie sami ją zawieźli do szpitala, bo samochód rodziny odmówił posłuszeństwa. Wtedy na świat przyszły bliźnięta.

-Zarówno im, jak i maluszkowi życzymy dużo zdrowia oraz wielu wspaniałych, a przede wszystkim bezpiecznych podróży – kończą opis policjanci.