Katowice: Magazyn z pomocą humanitarną dla obywateli z Ukrainy kończy działalność
Ten dzień musiał kiedyś nadejść. Jeden z największych magazynów z pomocą humanitarną dla obywateli z Ukrainy w Katowicach wkrótce kończy swoją działalność.
Po ponad stu dniach pełnego zaangażowania i pracy kilkudziesięciu wolontariuszy, ostatni raz magazyn przy Grabowej 1 otworzy swoje drzwi 23 czerwca. Jak mówią koordynatorzy, to bardzo trudna decyzja, bo wszyscy zaangażowani w działalność magazynu zostawili tam swoje serce.
– Serce mieli przede wszystkim mieszkańcy Katowic, ogromne. To, czego my tu doświadczyliśmy tego się nie da opisać. Doświadczyliśmy pięknych chwil i chwil bardzo smutnych, bo zetknęliśmy się z całą traumą, którą ci ludzie przywieźli, z ich problemami. Wiele klientek, które na początku przychodziły tylko po dary, zostały u nas wolontariuszkami, one są z nami do dziś, do ostatniego dnia. To są już chyba przyjaźnie, które już chyba zostaną. Mam nadzieję, że choć trochę mogliśmy tym ludziom pomóc – mówi Agnieszka Wojdowska, „Mieszkańcy dla Katowic”.
Magazyn w momencie kulminacyjnym funkcjonował przez siedem dni w tygodniu, po dwanaście godzin. Kolejki zdawały się nie mieć końca, a dziennie wydawano blisko tysiąc paczek z darami. Jeszcze dziś, na chwilę przed zamknięciem magazynu paczki odbiera nawet trzystu potrzebujących. Warto jednak podkreślić, że na doraźną pomoc w Katowicach uchodźcy wciąż mogą liczyć. Taką otrzymają m. in. w punktach miejskich.
– Oprócz informacji na Młyńskiej 5, osoby mogą uzyskać – naprzeciwko na Młyńskiej 2c – w punkcie wydawania pomocy humanitarnej różną pomoc humanitarną. To są ubrania różnego rodzaju, buty oraz jedzenie. Jedzenie jest przeznaczone dla osób, które przekroczyły granicę dwa, trzy, cztery dni temu maksymalnie. Ubrania może odebrać każda osoba, która tego potrzebuje – mówi Marta Dziecok, koordynatorka punktu informacyjnego w Katowicach.
Choć i tam pomaganie jest nieco trudniejsze, niż z początkiem napływu fali uchodźców do Polski. Powodem jest wygasająca pomoc zewnętrzna, co w obecnej sytuacji ekonomicznej, wolontariusze rozumieją. Jak się okazuje, zza wschodniej granicy na Śląsk wciąż przyjeżdżają nowe osoby, które potrzebują tej podstawowej pomocy.
– My oczywiście w tej chwili staramy się utrzymywać te wszystkie formy pomocy, które funkcjonują od początku. Mowa tu o różnego rodzaju wsparciu udzielanym przez terenowe punkty pomocy społecznej. Mowa tu o pomocy psychologicznej, oczywiście cały czas o zakwaterowaniu, o tym, że te osoby mogą korzystać czy to z gotowych posiłków czy w niektórych obiektach należących do miasta mamy wprowadzony taki system, w ramach którego te osoby mogą dostać bony – mówi Sandra Hajduk, Urząd Miasta Katowice.
A szczegółowe informacje dostępne są na stronie miasta lub stacjonarnym punkcie informacyjnym. Z kolei magazyn przy Grabowej 1 będzie pracował jeszcze tylko trzy dni – 18, 21 i 23 czerwca włącznie od godziny 10.
Autor: Fatima Orlińska